Panowie, jutro mam z rana wylot na tor Lublin dlatego też potrzebuję porady !!
kilkanaście dni temu we Free&Fun pod wawą wymieniałem tylnego laczka - tzn. przyjechałem z oponą a oni ją wyważyli, założyli itp.
dopiero dzisiaj (nie jeździłem w końcu kilkanaście dni przez prace+pogode) zauważyłem taką oto rzecz:
1. lewa strona wachacza i naciąg łańcucha
http://www.otofotki.pl/img13/obrazki/gn ... GE_058.jpg
śruba od naciągu dokręcona
2. prawa strona
http://www.otofotki.pl/img13/obrazki/hq ... GE_059.jpg
śruba od naciągu nie dokręcona
panowie, z góry sorry za laickie pytanie ale po prostu nie mam o mechanice jako-takiej zbyt dużego pojęcia..
na co wpływa fakt niedokręcenia tej śruby ?? można tak jeździć ? przypominam, że jutro mam zamiar jechać na tor..
wstępnie śrubę jak i dociąg przykręciłem z tgz. "czuciem" - ale nie wiem, czy dobrze czy nie
...
z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi i pomoc
Musisz odkrecic ta srubke (chyba na klucz 12) po prawej az dojdzie do ogranicznika, ale i tak jest troche krzywo naciagniete...
dla serwisu
odkręć koło, ustaw identycznie po obu stronach tymi małymi śrubkami zachowując prawidłowy naciąg napędu, dokręc kolo
Taki debil to powinien długopisy składać a przy motocyklu to nawet stać nie powinien
( ale nie miałem tak wielkiego klucza (bodajże 32 ? ) więc i tak musiałem do niego podjechać