Postawiono nową wersję forum i stronę na nowym serwerze, proszę testowac i zgłaszać problemy 
viewtopic.php?p=143542#p143542
viewtopic.php?p=143542#p143542
aku dziwnie piszczy podczas ładowania
- owsiak007
- Posty: 125
- https://www.facebook.com/wroclaw.meble.kuchenne/
- Rejestracja: 10 kwietnia 2009, 17:34
- Motocykl: Była SC50, jest SC59
- Rok produkcji: 0
- Lokalizacja: SZO
aku dziwnie piszczy podczas ładowania
aku dziwnie piszczy podczas ładowania , normalne ?? nawet po odłączeniu prostownika piszczy przez jakąś chwile. Wczoraj chciałem sie przejechac i odpalając moto aku padł. Podładowałem go jakieś 20 min i odpalił. Jechałem załatwić sprawe i zgasiłem moto i jak znowu go chciałem odpalić zakręcił 2 razy i aku zdechło. Czy moto samo nie powinno naładowac aku ??
-
PS BXL
- Staly Bywalec

- Posty: 1007
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009, 22:04
- Motocykl: sc33 98r. CZARNA
- Rok produkcji: 0
- Lokalizacja: podlasie,
jezeli twoj akumulator ma juz pare ladnych to mozliwe ze byl juz troche zasiarczony,
dodatkowo przez zime mogl ulec prawie calkowitemu rozladowaniu (co jest bardzo niepozadane) a to powoduje jeszcze wieksze zasiarczenie,
w takim przypadku nic juz z nim nie zrobisz tylko wymiana,
profilaktycznie mozesz sprawdzic alternator czy po odpaleniu akumulator ma na klemach okolo 14,4V
dodatkowo przez zime mogl ulec prawie calkowitemu rozladowaniu (co jest bardzo niepozadane) a to powoduje jeszcze wieksze zasiarczenie,
w takim przypadku nic juz z nim nie zrobisz tylko wymiana,
profilaktycznie mozesz sprawdzic alternator czy po odpaleniu akumulator ma na klemach okolo 14,4V
- Michaael
- Posty: 541
- Rejestracja: 22 czerwca 2009, 22:38
- Motocykl: CBR 900 RR
- Rok produkcji: 1999
- Lokalizacja: Wieluń/Wr
Mógł się grzać od zbyt dużego prądu ładowania, lub poprostu Twój akumulator jest jednym wielkim zwarciem przez zasiarczenie, tak czy siak do wymiany, lub możesz bawić się w kilkukrotne płukanie wodą destylowaną, a następnie napełnienie odpowiednim kwasem i porządne naładowanie, jednak raczej nic z tego nie będzie.
P.S. Polecam akumulatory żelowe w razie gdybyś kupował, cena niestety sporo wyższa od zwykłych kwasowych, za to obsługa ogranicza się jedynie do ładowania w razie potrzeby (prostownikiem impulsowym)
P.S. Polecam akumulatory żelowe w razie gdybyś kupował, cena niestety sporo wyższa od zwykłych kwasowych, za to obsługa ogranicza się jedynie do ładowania w razie potrzeby (prostownikiem impulsowym)
- morfeusz126
- Posty: 169
- Rejestracja: 20 maja 2009, 17:25
- Motocykl: CBR1000RR SC57B
- Rok produkcji: 2006
- Lokalizacja: Gdańsk
-
toper-utl
- Staly Bywalec

- Posty: 1036
- Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
- Motocykl: SC33
- Rok produkcji: 99
- Lokalizacja: Łódź
Michaael pisze:niekonieczniejeśli np ładował kwasowy, dał za wysoki prąd ładowania, a dodatkowo nie powyjmował korków coby miało gdzie odparowywać, to gdy akumulator nie był sprawny, tzn robiło się zwarcie, poprostu go zagotował, a że korki pozatykane, to piszczał
Nie ma takiej opcji, ostatecznie tylko korki może unieść lub je wystrzelić, ale grał nie będzie

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
