It is currently 17 November 2025, 01:24

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

tarcze przód

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR1000RR SC57 2004-2007

Moderators: maciekx, Tytus

User avatar
 
Posts: 820
Joined: 16 June 2008, 12:23
Location: Olsztyn
Points: 10
Motocykl: SC33
Year production: 0

Post » 07 October 2008, 14:52

nad czym tu dyskutowac? gowno masz nie tarcze idz do salonu hondy i kup nastepne i po problemie, chyba ze wolisz sie gdzies rozkwasic bo przeciez tarcze troszke bija jezdzic sie da
Proste drogi sa dla szybkich motocykli... kręte drogi są dla szybkich kierowców... ja wole kręte :)

 
Posts: 812
Joined: 07 December 2007, 22:29
Location: Opole Lub
Points: 1
Motocykl: r1, drz 400
Year production: 0

Post » 07 October 2008, 15:20

ja bym ryzykowal :twisted: :twisted: zawsze to pare groszy w kieszeni
sisi to jest gość

 
Posts: 571
Joined: 29 February 2008, 20:06
Location: Warszawa/
Points: 5
Motocykl: Junak M10/Maxster/KXF450->SM/TE450+SM
Year production: 0

Post » 07 October 2008, 16:03

no więc właśnie chodzi o to jak duży jest ten luz. co do bicia tarczy to jest też dopuszczalne tylko nie wiem dokładnie jakie są ustalone normy przez producenta. jeśli masz co do tego wątpliwości to najlepiej idź do jakiegoś mechanika co się na tym naprawdę zna.

 
Posts: 408
Joined: 25 June 2008, 22:57
Location: Lublin
Points: 3
Motocykl: sc57 04'
Year production: 0

Post » 07 October 2008, 21:07

dzisiaj byłem w dobrym serwisie i powiedzieli że mogę zostawić tak jak jest. nie uśmiecha mi się wydawać 1200zł na nowe tarcze... jak narazie będę miał stare na oku. co do bicia to tak jak mówiłem - minimalne, już w kilku moto miałem takie i wszystko było OK. Tylko nie piszcie że jak mam moto za 20tys to 1200 na tarcze nie powinno stanowić dla mnie żadnego problemu...

 
Posts: 175
Joined: 21 November 2007, 11:58
Location: NOL
Motocykl: GSXR 1000 K8
Year production: 0

Post » 08 October 2008, 10:24

Czyli prosty wniosek że życie warte jest 1200zł.A kiedyś w najmniej oczekiwanym momencie to sie przypomni.Miałem tak w SC33.Też walczyłem z tarczami i jezdziłem na lekko bijacych.No i pojechałem kiedyś przez popularny zakret u nas tyle ze prosto i w pole.Wystarczyło ze troche nie tak telepneło kiera i dupa zimna.Kiera ci CENZURA na bok,odprostujesz motor i polecisz w CENZURA.
You can't fuck with

 
Posts: 408
Joined: 25 June 2008, 22:57
Location: Lublin
Points: 3
Motocykl: sc57 04'
Year production: 0

Post » 08 October 2008, 14:29

luz na tarczy ma ok 0,5mm tzn ta część na której pracują klocki po szarpnięciu przesuwa się względem części przykręconej do koła o ok 0,5mm może nawet mniej. co do bicia to jest minimalne tzn gdy podniosę koło do góry i zaczne nim kręcić to słychać szuranie w pewnym miejscu ale nie hamuje gwałtownie i nie jest ciężko kręcić kołem. jak narazie zostawiam tak jak jest. jak będę mial kasę to wymienię.

 
Posts: 571
Joined: 29 February 2008, 20:06
Location: Warszawa/
Points: 5
Motocykl: Junak M10/Maxster/KXF450->SM/TE450+SM
Year production: 0

Post » 08 October 2008, 14:52

skoro uważasz że takie tarcze nadają się do wymiany to chętnie je odkupie od ciebie w cenie złomu :lol:
Pozdrawiam

 
Posts: 408
Joined: 25 June 2008, 22:57
Location: Lublin
Points: 3
Motocykl: sc57 04'
Year production: 0

Post » 08 October 2008, 21:12

jak narazie nic nie wymieniam :) luz ma może troszke więcej niż 0,5mm ale napewno mniej niż 1mm. tak jak pisałem wcześniej będę jeździł i zobacze co będzie się działo. jeśli do zimy nic się nie zmieni to zostawie tak jak jest a jak się pogorszy to wymienię. dzięki za rady.

Previous

Return to Usterki/awarie (CBR1000RR SC57)

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest