» 20 maja 2011, 20:40
człowieku jesli nie potrafisz czytac to sie nie udzielaj. jak widzisz przeciez sie przywitałem a co ja bede pisał o sobie wybory dopiero na jesieni. po drugie problem z motocyklem jest wazny a nie moja osoba. co to za koleś wogóle myslałem ze tu uzyskam jakas rade czy poszlake a tu sie spotykam z jakims idiotyzmem.
[ Dodano: Pią Maj 20, 2011 8:50 pm ]
jutro podjade do elektryka moze mam jakos zware na kablach czy wiązkach. jak cos uradzi to napewno to opisze bo problem troche nietypowy. tylko proszezeby jakies analfabety dali mi spokój bo jestem troche wkurzony, sezon w pełni a ja z buta. dzieki. pozdrawiam