Współczucia
... wypadek widziało 3 moich znajomych ( wszyscy 3 motocykliści) - 2 było naocznymi świadkami , a 3 oglądał nagranie z monitoringu ... każdy z nas lata sporo po Lbn i wszyscy jednoznacznie stwierdzili , że chłopak jechał w tym miejscu naprawdę o dużooo,dużooo za szybko
większośc lata względnie szybko po mieście ale kiedy koledzy nawet nie próbują troszkę naciągać historii tylko ze smutkiem stwierdzają , że jednak chłopak ostro za**erda*ał to musiał naprawdę zdrowo przegiąć ehh , szkoda ....
synek pisze: Ja używam moto do transportu, czasami żeby sobie po prostu pojeździć, ale nie jako zabawkę do wygłupów, szaleństw, odreagowania itp.
co jest po prostu śmieszne
.... wszystko można rozsądnie połączyć więc nie chodzi mi tutaj oto ze 170km sportem trzeba dzidować na ślepo bez opamiętania po mieście tylko powinno nauczyc się jeździć możliwie szybko w dodatku zachowując odpowiednie bezpieczeństwo ! - latam takim a nie innym sprzętem i próbuje go w miarę możliwości wykorzystac nauczyć sie go etc. a nie przetoczyć się 50-10-150 kkm - wygodny skuter zawsze zdałby egzamin - po co sie męczyć na sporcie
... juz późno i niechec mi sie szukać ale kiedyś ktoś na forum wrzucał takie testy z GB gdzie jasno wynikło ,że wypadki nie zależą w dużej mierze od prędkości tylko od pewności jazdy , umiejętnosci obycia dostosowania sie do sytuacji etc. ... dajesz nowicjuszowi gs500 równocześnie sadzasz na taką samo maszyne doś. motocykliste i jets to FAKT że doświadczony motocyklista będzie poruszał sie o wilee szybciej , sprawniej i BEZPIECZNIEJ niż nowicujsz - teraz analogicznie przełóż to sobie wyżej i pomyśl co chciałem przez ten przykład powiedzieć
Wróć do Ku przestrodze, wypadki, oszuści
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 2 gości