Mi znów kumpel ostatnio przuważył niezłą ciekawostke jak latałem sobie na przednim kole na miejscówce :?
Przy poderwaniu ogona i jechaniu na przednim, leci mi ciurkiem benzyna z prawego wężyka który wychodzi pod podnóżkiem kierowcy z owiewki (wężyk mniejszy średnicą najprawdopodobniej odpowietrzający gaźniki) - orientujecie się może czym to może być spowodowane ?? czy za dużym poziomem w komorze pływakowej w gaźnikach czy może od tego że jak latałem miałem bak prawie zalany pod sam korek ? :roll:
Przy normalnej jeździe na 2 kołach lub na tylnym ten przypadek z tego co mi kumple mówili już nie występuje

?!?
krolik: Miałbym prośbe jak byś latał i coś próbował na przednim, poproś kumpla żeby przylukał czy nie zostawiasz nie dużej wielkością strużki benzyny od tego momentu jak się uda tobie ogon poderwać..
Z góry dzięki!