Z tego co pamiętam to pisali mi koledzy z tego forum tak:
CYTUJE
Jedna rada jak to sprawdzić: rozgrzej go lekko, zgas silnik, odkręc korek (najlepiej w rekawicach) zapal i sprawdź co sie dzieje jak wywali płyn to pewnie uszczelka.. czasami też może lecieć z tamtąd dym (kompresja dostaje sie do układu chłodzącego).
Pare razy tak miałem (podam tu przykład FZR 400) .. miała uszkodzoną uszczelke pod głowicą.. na zimnym silniku praktycznie nie było nic widać .. gdy sie torche rozgrzał w chłodnicy (patrzac na otwartym korku) zaczeła woda lekko szaleć.. bulgotać.. i troche ucieklo zawsze do zbiorniczka wyrównawczego .. i było niby Ok do chwili .. chwili w której moto Porządnie przegoniłem.. wtedy za mna fontanna