witam mam pytanie przy odpalaniu dodam ze mialem wtedy slaby akumulator przekrecil ze trzy razy a pozniej gdy naciskalem starter(rozrusznik juz nie krecil) dochodzil dziwny dzwiek spod siedzenia dokladnie kolo akumulatora tam gdzie bezpieczniki czy to normalne?
tak to przekaźnik wydaje ten dźwiek - jest zbyt mało prądu - przekaźnik nie pozwala na przejscie prądu na rozrusznik ktory moglby sie uszkodzic takim czyms naladuj ew wymien baterie pozdrawiam
Niby powinno sie go wyciagnac albo odlaczyc klemy zeby naladowac. Nie wolno napewno odpalac na zapietym prostowniku. Moja rada jest taka zeby szczegolnie w okresie zimowym wyciagnac aku i w cieplym pomieszczeniu naladowac.
Co do pierwszego pytania to na 100% padniete aku raczej ladowanie za wiele nie pomoze. Lepiej wymien jak nie chcesz miec w sezonie problemow.
Druga sprawa lepiej aku ladujcie wyciagniete z moto. Po wymianie modulu jestem na tym punkcie przewrazliwony a wykrecenie 2 srubek to chyba nie duzo zabawy
padnięty akumulator na 100. Co do ladowania na podpietym akumulatorze oraz odpalania go z klemów: kiedyś miałęm zx7r, akululator ledwo żył, dużo razy zdarzało mi się ładować na podpiętym oraz odpalać z klemów i jakoś nic nigdy z elektorniką się nie działo. Fakt, że motor ten za dużo elektorniki nie ma:)