Dzisiaj jest 26 czerwca 2025, 22:59

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Chciałem fajera a wyjdzie chyba jajo ;-(

Miejsce przeznaczone do ogólnych rozmów na temat motocykli Honda ;)

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 242
Rejestracja: 08 czerwca 2009, 23:37
Lokalizacja: Łowicz
Pochwały: 2
Motocykl: CBR900RR SC28
Rok produkcji: 1994

Chciałem fajera a wyjdzie chyba jajo ;-(

Post » 29 czerwca 2009, 01:08

Jako, że brakuje mi kasy na nawet poczciwego SC28 to jestem zmuszony (abo w ogóle polatać w tym sezonie) kupić GSX600F z 92roku czyli popularne jajko...

Generalnie moo biore od braciaka za 2000tysia, po kosztach bo wyrwaliśmy je za 1250zeta do tego młody zmienił cały dół bo była zatarta na panewach i ponosił koszty przywiezienia z Katowic do centrum w sumie ok 2000tysi wyszło... Moto jest całkiem spoko tylko na jednym garku któryś zawór jeszcze nie domaga albo jest wypalony i ma kompresje 12/12/12/7
Kurde smutno mi tym bardziej, że dzisiaj jeździłem młodego fajerem... Nawet mnie przestraszył jak przy 2ce miałem czerwone pole już... :diabel2: ...

Co powiecie na temat jajka?? Da się tym polatać sezon góra dwa?? Narazie moje odczucia w porównaniu do fajera są takie, że suzuki szarpie jak ciągnik :placze: Myśle jednak kupić ją do polatania (w końcu po co zdawałem to A po 4 latach od kursu :diabel: ) poleczyć lakierem i oddać komuś na przyszły sezon za 3-4tysia dołożyć i kupić fajera...

Może to nawet lepiej, że po 1,5 rocznej przerwie w codziennej jeździe na moto kupie coś mniejszego co??

Co myślicie o mojej decyzji (niejako wymuszonej finansami)?? Co myślicie o jajku zwanej też Katan'ą czy najtańszym dwiećcie??

Zdjęcie poglądowe modelu :
Obrazek
Obrazek
Jadę w lassss odkręcam gazzzz i... wypada maneteka ;-)

Awatar użytkownika
 
Posty: 695
Rejestracja: 23 czerwca 2009, 10:54
Lokalizacja: Połaniec
Motocykl: CBR 1000RR SC59 white :)
Rok produkcji: 2014

Post » 29 czerwca 2009, 02:18

Powiem Ci tam miałem taki sprzęt i bez rewelacji :) a jesli jeden GAR nei ciągnie to wiesz... ale przynajmniej nauczysz sie jeździć to byl moj pierwszy wiekszy mtoocykl po MBX80 NSR 125.. potem miałem "Katane" 1100 .. tez cieżka itp.. cbr 600 f2 już bylo czy mjechać :) a teraz fireblade 929 i to jest to czego szukałem :) a tak ogólnie to olejaki b.dobre silniki podobnoo.. heh ale wszystko do czasu;p pozdroo

 
Posty: 530
Rejestracja: 05 października 2007, 10:45
Lokalizacja: LZA
Pochwały: 3
Motocykl: Piechota
Rok produkcji: 0

Post » 29 czerwca 2009, 09:43

Tu nie mo co kombinowac, jak nie masz wiecej kasy to bier Katane i kataj :one:

 
Posty: 45
Rejestracja: 05 maja 2009, 18:23
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 1
Motocykl: R1 Rn19
Rok produkcji: 2008

Post » 29 czerwca 2009, 10:41

Zgadzam sie z przedmowca nie masz kasy to bierz przynajmniej czyms bedziesz smigal a z czasem zmienisz tak jak mowisz na fajera

Awatar użytkownika
 
Posty: 327
Rejestracja: 18 października 2008, 23:40
Lokalizacja: Wroclaw
Pochwały: 1
Motocykl: CBR929
Rok produkcji: 2001

Post » 29 czerwca 2009, 10:42

powiem tak

lepiej dostac jajko niz dostac FPIERD0L. ;- )

 
Posty: 83
Rejestracja: 03 maja 2009, 23:33
Lokalizacja: ireland
Motocykl: blade rr7, erlan -bez komentarza
Rok produkcji: 2006

Post » 29 czerwca 2009, 10:43

ja mialem gsxf z 91 roku, po kilku przelotach stawal sie juz za slaby, i te obroty-przy 120 ma ok 6000 obr/min wtedy jest juz glosny(ale to wada 600 cc- choc gsxr 600 k2 nie byl tak glosny) . ale jedno jest pewne -jest to komfortowe moto i przyjemne w zakretach. jesli nie masz kasy to bierz co masz (jesli jest dobre) .bo przeciez lepiej gsxf em sezon przelatac niz rowerem warczac se pod nosem ;) -mick998-

 
Posty: 242
Rejestracja: 08 czerwca 2009, 23:37
Lokalizacja: Łowicz
Pochwały: 2
Motocykl: CBR900RR SC28
Rok produkcji: 1994

Post » 29 czerwca 2009, 14:10

Sprawa ma się tak, że u młodego są jeszcze 3 silniki w częściach to nawet jak się coś skrzaczy to bezkosztowo będzie... Kasy mam mało a pojeździć by się chciało... chodzi o to aby śmigać do przyszłego sezonu... Góra dwa sezony...
Jadę w lassss odkręcam gazzzz i... wypada maneteka ;-)

 
Posty: 1036
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 43
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 99

Post » 29 czerwca 2009, 16:26

Za 2 kafle to nawet bym się nie zastanawiał, brać i latac .

Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 24 maja 2009, 21:26
Lokalizacja: Zakopane
Motocykl: sc 50
Rok produkcji: 2002

Post » 29 czerwca 2009, 19:44

Jasne że sie nie ma co zastanawiać, tymbardziej że części zamiennych masz kupe. Też polatasz z wielką przyjemnoscią, a co jakbyś kupił zarżniętego Bladego i kosztów by sie narobiło na dzień dobry :/ lepiej pośmigać na razie suzką i odłożyć kase na konkretnego Bladego :D
City Bike Racer---Racing Replica

Awatar użytkownika
 
Posty: 660
Rejestracja: 02 marca 2009, 21:45
Lokalizacja: Olesno
Pochwały: 4
Motocykl: HONDA CBR 1000RR
Rok produkcji: 2004

Post » 29 czerwca 2009, 22:04

Dwa klocki za takie cos, sie chłopie nie zastanawiaj.za ETZ wołają jeszcze 1500 złocisza, BRAĆ!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
 
Posty: 541
Rejestracja: 22 czerwca 2009, 22:38
Lokalizacja: Wieluń/Wr
Motocykl: CBR 900 RR
Rok produkcji: 1999

Post » 29 czerwca 2009, 22:42

Dopiero co jeździłem GSXefem z 91 roku, bardzo mile wspominam, miałem zadbany egzemplarz, całkowicie bezawaryjny, wygodny i oszczędny motorek ;) za taką kase to się nie zastanawiaj, tym bardziej, że części masz pod dostatkiem w razie czego, pozdro! :)

 
Posty: 242
Rejestracja: 08 czerwca 2009, 23:37
Lokalizacja: Łowicz
Pochwały: 2
Motocykl: CBR900RR SC28
Rok produkcji: 1994

Post » 29 czerwca 2009, 23:16

No i zaklepałem :P
Wiem, że jajko to paździoch w porównaniu do bladego, ale jak mówią jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :D
W zime sobie go ogmaluje bo lakierowanie jest straszne (ostry żółty złachany kolor)... Ten sezon polatam jeszcze tak jak jest...

A w tej kasie to jak będe kupował fajera to to zostawie do katu i może trochę stuntu :one:

Przepatrzyłem allegro i za 2tysia to mogę kupić ETZ, Jawe TS, albo klon WSKi czyli klasyka Kawasaki... Nawet crossa się nie wyjmie fajnego...

Podeśle foty to powiecie, czy dałem ciała czy coś z tego będzie :P

[ Dodano: Nie Lip 05, 2009 2:28 am ]
Dobra... Akcja jest taka, że kupiłem GSX600F :jupi: Odbieram dzisiaj koło 8-10... Oto i ona
Wkliknięcie w fote otwiera pełen wymiar
Obrazek
Obrazek

W trakcie składania plastiksów
Obrazek
Obrazek

Fotki poprzedniego właściciela namierzyłem
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suzuki/GSX,600F/27227

Jest to oczywiście GSX600F z 1989roku (małe gaźniki) pojemności 599ccm. Szału nie robi mocą, ale za to jest oszczędny (podobno).
Kolor jak widzicie to limonkowy. Fajniej wygląda w realu bo w dzień jest bardziej zielonkawy a w nocy bardziej żółty . Na początku wnerwiał mi oko ale finalnie może być...

Cena zakupowa?? Równe 2 tyś złociszy Fakt jest taki, że jak pisałem już zakupiłem moto od brata mechanika motocyklowego... On zakupił je za 1350zeta i włożył swój dół. W starym na skutek zabrudzenia smoka i zatarcia pompu oleju silnik stanął na panewkach... No i oczywiście moto przywiózł z połowy Polski...

Za cene tych 2tysi kupiłem motocykl oraz drugą oponkę która nadaje się do jazdy. Stara jest do zjarania bo mimo nie katowania maszynki w końcu sparciała i pojawiły się pęknięcia po obwodzie. Do dyspozycji mam u brata 3 silniki z osprzętem w częściach więc awaria nie jest straszna... Dodatkowo Młody zna czajniki 600F na wylot więc problemu nie ma z serwisem i to bezpłatnym

Aby nie było tak super kolorowo powiem o wadach... Pierwszą jest słabsza kompresja 1 tłoka (7/12/12/12) (winne zawory, a raczej założenie nowych bez docierania... Poprzedni właściciel widzać był hardkorem). Drugą wadą jest bardzo mało przednich klocków na obu tarczach... Ale to kwestia eksploatacyjna więc nie wiem, czy to wada... Kolejna wada... Wizualna... Któryś z poprzednich właścicieli (moto w kraju od 1999roku... miało już 6 właścicieli ) poniszczył przednią lampę i wstawił mocno podobną ale troszkę za małą ( na lampie pisze Made in Czech Rebublic hehe) Trzeba będzie nabyć oryginał bo te psełdo brewki psują wygląd... Kolejną wadą jest widoczna sfatygowana szyba... Była pęknięta dwa razy poklejona i oklejona żółtym papierem... Tragicznie wygląda ale chyba nie kosztuje jakiejś masakry... Troszkę wolno moto schodzi z obrotów Nie była jeszcze synchronizowana (dopiero zamówiłem wakuometry bo synchronizator robie sobie zam ) zoaczymy po synchro jak będzie...

I chyba tyle... No może jeszcze śrubki owiewek są każda z innej parafi ale to małym kosztem zmienie...

Mam zamiar polatać czajnikiem 2-3sezony...
Katalogowo (od modelu z 1988roku) jest to 63kW (86 KM) przy 11000 obr / min. (przynajmniej tak podaje wikipedia), ale w karcie pojazdu moc jest podana 36kW... Czyżby był w niemczech myk aby płacić mniejsze OC?? Nie wiem... Daje ostro to chyba raczej ma te 86kuca... Były jakieś wersje?? Jak je rozpoznać?? Może ktoś wie??
Jadę w lassss odkręcam gazzzz i... wypada maneteka ;-)


Wróć do Ogólne Dyskusje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości