Może będzie chciał go ktoś z was pożegnać
nic ciekawekego
Przykre jak cholera. Nie wiem co było przyczyną, ale automatycznie odechciewa się latać.. (a nawet składać moto) Zbierałem sie od 2 lat zaprowadzic fajera bo dalej nie doszedlem z gaźnikami do ładu. I już nie będzie okazji. Szacunek za wkład w to forum i dzielenie się wiedzą, bo ani osobiście ani na innych płaszczyznach niestety Czikena nie znałem.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości