Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 06:58

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Rozwalony Dekiel alternatora sc33 poliift -help

Co robić i co kupić

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 9
Rejestracja: 14 lipca 2014, 19:58
Motocykl: fireblade
Rok produkcji: 0

Rozwalony Dekiel alternatora sc33 poliift -help

Post » 27 października 2014, 00:03

W związku z niedawnym highside'em ktory zaserwowała mi moja honda pomimo crashpada pekł dekiel od alternatora.
Moja ceebeerka to sc33 z 1999r

Pytanie nr 1: Czy podobny dekiel spasuje z sc28 , ew z pierwszych sc33 ? Podobno pasuje też z hornetów lub z f3 -prawda to ????/
Pytanie nr2: Ewentualnie czy jest możliwośc pospawania tego dekla bezproblemu ? ( JEST wgnieciony i pekniety - wgniecenie z otworem ma wielkośc jak 1 gr. Czy nie bo jest to stop magnezu ? raczej nie do ogarniecia przez przecietnego spawacza tigiem?????

Z góry dziekuje za odpowiedzi i ew pomoc.

 
Posty: 660
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, 11:00
Lokalizacja: Tarnów
Pochwały: 20
Motocykl: CBR1100XX
Rok produkcji: 2001

Re: Rozwalony Dekiel alternatora sc33 poliift -help

Post » 27 października 2014, 10:09

takie uszkodzenia jak podajesz nie podlega spawaniu , nie dość że wgnieciony to jeszcze dziura .
Wymień na nowy nie koniecznie ori może być aftermarketowy . Sam mam taki , kupowalem na szybko i nic się nie dzieje ani nie puszcza ani nie było problemó z zamocowaniem choć jest kilka róźnic względem oryginalnego .

Co do tego czy pasuje z f3 czy też honreta nie wiem ale podjerzewam że z horneta prędzej a co do sc 33 przed liftu obstawiam an 95% że jest to samo .
Tutja muszą wypowiedizeć się właściciel sc 33 i sc 28

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Re: Rozwalony Dekiel alternatora sc33 poliift -help

Post » 27 października 2014, 20:54

Hornet ma inną średnicę koła magnesowego i uzwojenia, inne mocowanie... można zamienić ale tylko komplet (dekiel, uzwojenie , koło) ... spróbuje przy weekendzie poszukać Ci tego zestawu lub samego dekla w mojej graciarni ;)

Awatar użytkownika
 
Posty: 35
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 21:31
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Motocykl: CBR 929
Rok produkcji: 2001

Re: Rozwalony Dekiel alternatora sc33 poliift -help

Post » 28 października 2014, 20:03

Ja miałem tylko pęknięcie bez żadnych zniekształceń i dwa razy musiałem jeździć do spawania, bo po pierwszym razie było jeszcze mikro pęknięcie i pociło się przy rozgrzanym silniku (rzadszy olej), potem trzeba spaw ładnie spolerować z zewnątrz dla estetyki, oraz w środku aby nie dotykał alternatora. A na końcu malowanie proszkowe, bo inne słabo będzie trzymać. Po podsumowaniu jeżeli nie masz znajomości to nie bardzo Ci się opłaca i poszukaj ładnej używki. :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 1896
Rejestracja: 19 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 10
Motocykl: CBR1000RR SC59 REPSOL C-ABS
Rok produkcji: 2009
Samochód: TYPE-R

Re: Rozwalony Dekiel alternatora sc33 poliift -help

Post » 30 października 2014, 15:05

przewaznie dekle po spawaniu "poca sie" wiec nie polecam tego typu naprawe, szukaj na allegro pewnie w dobrej cenie idzie wyrwac

 
Posty: 9
Rejestracja: 14 lipca 2014, 19:58
Motocykl: fireblade
Rok produkcji: 0

Re: Rozwalony Dekiel alternatora sc33 poliift -help

Post » 01 listopada 2014, 21:17

Dziś miałem problem z demontażem pokrywy alternatora- aż znalazł ten wspaniały film jak to robić - wystarczą zwykle szczypce do segerów i schodzi jak złoto, bo walenie mlotkiem gumowym nic nie dawało, a nie chciałem niszczyc powiechni srubokretami bo bedzie ciekło.
https://www.youtube.com/watch?v=46n8bQMZeQ4
Co do dekla nie znalałem nic sensownego (używka) a cena spawania z malowaniem to 1/3 nowego dekla wiec sie opłaca, fahowiec zna sie na robocie- pokazywał mi foty kilku dekli ktore naprawił i są ok . Zobaczymy

Najgorsze jest to ze w dekiel wpadło troche piasku najpierw asfalt potem trawnik. i zrobila sie wgłebienie w deklu - moto oczywiście leżalo na crashu wiec owiewki całe. ale dotąd jak podniosłem wylało sie dobry litr oleju, suma sumarum niechiałem aby mnie nikt widział bo bylo to prawie pod domem wiec odpaliłem i pojechalem 200m nazat z czego może 2 sekundy sie rozpedziłem a nast wciałem sprzegło i leciałem na luzie, - mam pytanie czy we cześc tego piachu co wleciała do silnika mogla narobić szkód przez te niewiem 10 sekund ?
jak zdjalem dekiel bylo minimalnie piasku - coś jak szczypta soli - podejrzewam ze czesc od razu wyleciała z olejem jak moto jeżało,
Dla pewności wylałem stary olej i trzeba kupic nowy i filtr.
Jak myslicie ?

 
Posty: 538
Rejestracja: 19 marca 2013, 21:09
Lokalizacja: gdańsk
Pochwały: 7
Motocykl: sc33,f4i,
Rok produkcji: 1999

Re: Rozwalony Dekiel alternatora sc33 poliift -help

Post » 01 listopada 2014, 22:35

Ja myślę że nie powinieneś jej wg odpalać nawet jak siara :) A teraz to już tylko kciuki trzymać ,wymień dekiel, olej i filtr odpal zobacz co będzie, jak naprawdę było to 10s i szczypta piachu to nadzieja jest .pozdro


Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości