Łysy929 pisze:Ciekaw jestem jak na to zareagują europejscy producenci sportowych motocykli .
RudiszRR pisze:To nie rpzejdzie chociazby wlasnie ze wzgledu na to ze producenci na to nie pozwola a druga sprawa to ograniczenie swobod ludzi wiec odpada. Zreszta auta po 400KM to nie CENZURA....
Sranie w banie i straszenie
Chappy pisze:Nie przejdzie na ma szans, koncerny sie nie zgodzą poza tym za duża strata by była klientów - odbiorców
niewiem Panowie ale wydaje mi sie ze nie jest do konca przesadzone ze "NIE PRZEJDZIE"
PO PIERWSZE - we Francji jest juz takie ograniczenie i sprzedawane motocykle sa ograniczane do 100koni, czesto slychac o np SC33 ograniczonym do 72kw czy tez i nowsze maszyny , wiec widzicie ze jest tan to juz od dawna
PO DRUGIE - czytalem ze w Japonii wszystkie motocykle sa ograniczone do 180 km/h
PO TRZECIE - jak wiadomo kiedys np ZX-12 czy HAYABYSA mialy predkosciomierze skalowane do predkosci powyzej 300km/h a teraz jest ograniczenie na 299km/h i motocykle powyzej 2001 roku maja wlasnie tyle
tu cytat z innego forum "forum motocyklistow"
W roku 2001 japonska "wielka czworka" podpisala porozumienie ze nie bedzie produkowac motocykli przekraczajacych magiczne 300km/h. A wiec czy to sie komus podoba czy nie od 2001 roku max predkosc to 299km/h i nie wazne czy to hayabusa, zx12, zzr1400, czy jakies 1000ccm. Zeby bylo jeszcze "smieszniej" na predkosciomierzu nie moze byc cyfry 300 i powyzej. Po prostu motocykle sa zablokowane na 299km/h. Kawasaki ogranicza predkosc, w ten sposob ze ECU dostaje informacje o aktualnie "zapietym" biegu, oraz obrotach silnika i na tej podstawie wylicza predkosc. W praktyce na 6biegu nie dokreca sie do max swoich mozliwosci dlatego ze wczesniej odcina zaplon wyliczajac predkosc z przelozenia i obrotow silnika! Zeby bylo jeszcze ciekawiej, na pierwszych 3-4biegach, w zaleznosci od producenta, sprzety o mocy raczej "troche" powyzej 100KM maja tak napisane mapy zaplonu i wtrysku ze nie osiagaja pelnej mocy. Robi sie to powiedzmy dla "zdrowia" kierujacego, oraz ze wzgledu na spelnianie coraz to ostrzejszych norm spalin. Nikt o tym glosno nie mowi, ale to prawda. A technicznie dzieje sie to przez zubozenie mieszanki oraz przyspieszenie zaplonu. "Cuda" takie jak G-Pack po pierwsze znosza ograniczenie predkosci, a po drugie pozwalaja osiagnac pelna moc na pierwszych trzech, czterech biegach, czesty "numer" polaga na oszukiwaniu komputera, chodzi o to zeby komputer "widzial" ze niezaleznie od przelozenia, jest caly czas 5 bieg, ktory nie jest w zaden sposob ograniczony. To co opisalem to praktyka Kawasaki, co do innych to nie jestem na tyle pewien zeby sie wypowiadac, ale raczej procedura jest podobna.
Wiec jak widac skoro wielka czworka japonskich producentow byla w stanie porozumiec sie co do ograniczenia predkosci do 299 na rynek Europejski czy do 180 na rynek Japonski , a we Francji jest juz dawno ograniczenie na 100koni to jest tez mozliwosc wprowadzenia takiego ograniczenia na cala europe.