Panowie mam taki kłopot poszukuję od jakiegoś czasu DRZ-tki w wersji E ale strasznie ubogo z tymi sprzetami. I zacząłem zastanawiać się nad jakąś alternatywą dla tego moto.
Teren w jakim mam zamiar sie poruszać to gólwnie jakieś polne i leśne drogi, łaki, szutry itp.
Nie będę na pewno hardcorowo topił się w bagnach czy głębokim błocie tor raczej też odpada. Czasami może jakaś krótka traska.
Znajomy podsunął mi taką propozycję jak Suzuki DR 650SE i nie wiem czy warto się tym interesować? Zależy mi na pewno na nie zbyt wysokich kosztach eksploatacji i niskiej awaryjności. Ma może ktoś jakieś info na temat tego moto? Może ktoś jeździł jakieś plusy i minusy? Będzie to moje pierwsze cross/enduro dlatego dosyć ostrożnie podchodzę do tematu.
Jeszcze wyczaiłem cos takiego jak HONDA XL 600 i Yamaha XT 600 E może coś o nim info macie? Bo na forach cross to mało ludzi pomagają jakoś.
Może macie jakaś inną propozycję co by się dla mnie nadawało?
Alternatywa dla DRZ-tki
- trauma
- Posty: 279
- https://www.facebook.com/wroclaw.meble.kuchenne/
- Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 19:39
- Motocykl: CBR 929 RR
- Rok produkcji: 2000
- Lokalizacja: Lublin
- misiopajur
- Posty: 414
- Rejestracja: 18 lutego 2008, 18:05
- Motocykl: CBR 929 + YZ 250f +DR-Z 400 E leśny naqrwiacz
- Rok produkcji: 2001
- Lokalizacja: LONDYN
Pamiętaj dr-z 400 E jest tak doskonałym motocyklem,że jak ktoś go ma to tak długo trzyma aż nie zacznie się sypać!
jak nie masz doświadczenia w terenie -E nie jest ci potrzebny kup S-ke--jest na allegro chyba z 30 sztuk od igieł po sztrucle.
jak wydasz na S-ke 10 koła, to nie ma opcji Żeby nie jeździła
A 2 sprawa jak zapodasz dobry napęd 14-47 i kozackie akcesoria to "palce lizać"
Wszystkie 'KONIE" typu XT 600 XR 600 odpuść sobie to naleciałości z lat 90tych gdzie panowała moda na uniwersalne sprzęty-ale po latach wiara zobaczyła ,że jak coś jest do wszystkiego to jest do dupy.
jeżeli chodzi o sprzęt alternatywny NA POCZĄTEK w kasie do 7 tys
Suzuki dr 350 tylko świeże-minimum 97 r -reszta to już agonia
Yamaha wr 250
HONDA XR 250
HONDA XR 400 .
Jazda po lasach i łąkach w PL jest nielegalna na taką jazdę wystarczy Ci świeże 125 ccm
MZ 125
XT 125
DR 125
XR 125
DT 125
Tory są budowane po to ,żeby wycisnąć z maszyny soki a ludzi czegoś się nauczyli
Bezpiecznie i na legalu
Jazda po lesie może przyniesc tylko problemy
jak nie masz doświadczenia w terenie -E nie jest ci potrzebny kup S-ke--jest na allegro chyba z 30 sztuk od igieł po sztrucle.
jak wydasz na S-ke 10 koła, to nie ma opcji Żeby nie jeździła
A 2 sprawa jak zapodasz dobry napęd 14-47 i kozackie akcesoria to "palce lizać"
Wszystkie 'KONIE" typu XT 600 XR 600 odpuść sobie to naleciałości z lat 90tych gdzie panowała moda na uniwersalne sprzęty-ale po latach wiara zobaczyła ,że jak coś jest do wszystkiego to jest do dupy.
jeżeli chodzi o sprzęt alternatywny NA POCZĄTEK w kasie do 7 tys
Suzuki dr 350 tylko świeże-minimum 97 r -reszta to już agonia
Yamaha wr 250
HONDA XR 250
HONDA XR 400 .
Jazda po lasach i łąkach w PL jest nielegalna na taką jazdę wystarczy Ci świeże 125 ccm
MZ 125
XT 125
DR 125
XR 125
DT 125
Tory są budowane po to ,żeby wycisnąć z maszyny soki a ludzi czegoś się nauczyli
Bezpiecznie i na legalu
Jazda po lesie może przyniesc tylko problemy
-
motobandyta
- Posty: 571
- Rejestracja: 29 lutego 2008, 19:06
- Motocykl: Junak M10/Maxster/KXF450->SM/TE450+SM
- Rok produkcji: 0
- Lokalizacja: Warszawa/
yamaha wr 450 najlepiej po 2006r. (rama aluminiowa)
husqvarna te 450 po 2005r.
kawasaki klx450
suzuki rmx450
honda crf450x
honda xr650r
ktm exc
nie kupuj drz 400s to jest motocykl który łączy wszystkie wady z innych modeli drz....
kiepskie zawieszenie, mało mocy, duża waga,
szukaj jakieś hard enduro w4T tylko najlepiej jakieś w miarę świeże, koszty eksploatacji nie są aż tak wysokie jak by mogło się wydawać.
husqvarna te 450 po 2005r.
kawasaki klx450
suzuki rmx450
honda crf450x
honda xr650r
ktm exc
nie kupuj drz 400s to jest motocykl który łączy wszystkie wady z innych modeli drz....
kiepskie zawieszenie, mało mocy, duża waga,
szukaj jakieś hard enduro w4T tylko najlepiej jakieś w miarę świeże, koszty eksploatacji nie są aż tak wysokie jak by mogło się wydawać.
- trauma
- Posty: 279
- Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 19:39
- Motocykl: CBR 929 RR
- Rok produkcji: 2000
- Lokalizacja: Lublin
powiem wam panowie ,ze mam straszny mentlik w głowie
Nie myślałem nawet ,ze kupić dobrego enduraka czy crossa będzie ciężej niż dobrą fajerę będę sobie teraz analizował te wasze propozycje i moze akurat cos mi sie w koncu przypodoba tak na pewno i bedzie odpowiadało moim wymaganiom. Najbardziej zalezy mi na tym bym nie musiał sprzeta remontowac co sezon.
PS: co do lasu i terenu innego to mam troche swojej działki gdzie będe mógł się dosyć spokojnie wyszalec. Byle by było czym
PS: co do lasu i terenu innego to mam troche swojej działki gdzie będe mógł się dosyć spokojnie wyszalec. Byle by było czym
- misiopajur
- Posty: 414
- Rejestracja: 18 lutego 2008, 18:05
- Motocykl: CBR 929 + YZ 250f +DR-Z 400 E leśny naqrwiacz
- Rok produkcji: 2001
- Lokalizacja: LONDYN
motobandyta pisze:yamaha wr 450 najlepiej po 2006r. (rama aluminiowa)
husqvarna te 450 po 2005r.
kawasaki klx450
suzuki rmx450
honda crf450x
honda xr650r
ktm exc
nie kupuj drz 400s to jest motocykl który łączy wszystkie wady z innych modeli drz....
kiepskie zawieszenie, mało mocy, duża waga,
szukaj jakieś hard enduro w4T tylko najlepiej jakieś w miarę świeże, koszty eksploatacji nie są aż tak wysokie jak by mogło się wydawać.

-
motobandyta
- Posty: 571
- Rejestracja: 29 lutego 2008, 19:06
- Motocykl: Junak M10/Maxster/KXF450->SM/TE450+SM
- Rok produkcji: 0
- Lokalizacja: Warszawa/
- jaras111x
- Posty: 208
- Rejestracja: 23 sierpnia 2010, 22:00
- Motocykl: 900rr SC33/ DRZ400 Y/Majest 150
- Rok produkcji: 1998
- Lokalizacja: Opole
Tak też podejrzewałem czytając post na drz.pl że to ty
Ja posiadam Y daje tyle fun'u że nawet sobie tego nie wyobrażałem ale tak na dobrą sprawę S spokojnie by mi wystarczyła. Więc może właśnie na tym pozostań,kupując wersje E/Y to tylko częstsze przeglądy.Ze cięzka,że mocy mało?? do twoich potrzeb i tak jest w sam raz 
- Ci użytkownicy podziękowali jaras111x za ten post:
- Anonymous
- trauma
- Posty: 279
- Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 19:39
- Motocykl: CBR 929 RR
- Rok produkcji: 2000
- Lokalizacja: Lublin
No właśnie tak się zastanawiałem wczoraj nad tym czy ja naprawdę potrzebuję wersji E. Miałem okazję po obserwować kilka DRZ-tek na torze w wersji SE i nie wyglądają w sumie na jakieś zamulające.
Nasuwa mi się jedno pytanie bo wersji SE jest chyba najwięcej na rynku i chciałbym się dowiedzieć czy da się tą wersję zaadoptować do jazdy w takim lekkim terenie? i czy to ma jakiś sens w ogóle. Bo czytałem gdzieś tam ,że łatwiej jest przekształcić wersję S czy E w super moto niż SE w teren.
Nasuwa mi się jedno pytanie bo wersji SE jest chyba najwięcej na rynku i chciałbym się dowiedzieć czy da się tą wersję zaadoptować do jazdy w takim lekkim terenie? i czy to ma jakiś sens w ogóle. Bo czytałem gdzieś tam ,że łatwiej jest przekształcić wersję S czy E w super moto niż SE w teren.
-
motobandyta
- Posty: 571
- Rejestracja: 29 lutego 2008, 19:06
- Motocykl: Junak M10/Maxster/KXF450->SM/TE450+SM
- Rok produkcji: 0
- Lokalizacja: Warszawa/
SM czyli supermoto.
wersje drz to S, E, Y, SM
nie ma problemu z założeniem dużych kół. tylko obie tarcze musisz mieś od SM bo są większe niż w innych wersjach.
miałem DRZ w wersji E, jeździłem innymi wersjami i mam pewien sentyment do tego motocykla, jednak uważam że ich ceny są mocno przesadzone w stosunku do tego co oferują, podobne zdanie mają ci co się przesiedli z DRZ na inne motocykle.
wersje drz to S, E, Y, SM
nie ma problemu z założeniem dużych kół. tylko obie tarcze musisz mieś od SM bo są większe niż w innych wersjach.
miałem DRZ w wersji E, jeździłem innymi wersjami i mam pewien sentyment do tego motocykla, jednak uważam że ich ceny są mocno przesadzone w stosunku do tego co oferują, podobne zdanie mają ci co się przesiedli z DRZ na inne motocykle.
Ostatnio zmieniony 07 października 2012, 09:40 przez motobandyta, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ci użytkownicy podziękowali motobandyta za ten post:
- Anonymous
- misiopajur
- Posty: 414
- Rejestracja: 18 lutego 2008, 18:05
- Motocykl: CBR 929 + YZ 250f +DR-Z 400 E leśny naqrwiacz
- Rok produkcji: 2001
- Lokalizacja: LONDYN
Nie ma wersji SE
jest dr-z 400 sm -supermoto
dużo wiary dokupuje do niej koła enduro i dostosowują je do jazdy w teren.
Przyczyną jest to ,że jest ich dużo na rynku (dr-z 400 sm) i ich stan ogólny średnio jest bdb lub dobry.
zabiegi do przerobienia SM w enduro:
-kupno kół cross/enduro -ok 1000zł-możesz sprzedać supermoto dostaniesz za nie spokojnie 1400zł
-zdemontowanie wszystkiego co niepotrzebne--tylna lampa z chlapaczem itp.
-podkręcenie zawieszenia "na bardziej miękko"
-zmiana przeołżenia na bardziej terenowe np. 14/44 (fabrycznie jest 15/41)
-założenie filtra gąbkowego jeżeli jest K&N
jest dr-z 400 sm -supermoto
dużo wiary dokupuje do niej koła enduro i dostosowują je do jazdy w teren.
Przyczyną jest to ,że jest ich dużo na rynku (dr-z 400 sm) i ich stan ogólny średnio jest bdb lub dobry.
zabiegi do przerobienia SM w enduro:
-kupno kół cross/enduro -ok 1000zł-możesz sprzedać supermoto dostaniesz za nie spokojnie 1400zł
-zdemontowanie wszystkiego co niepotrzebne--tylna lampa z chlapaczem itp.
-podkręcenie zawieszenia "na bardziej miękko"
-zmiana przeołżenia na bardziej terenowe np. 14/44 (fabrycznie jest 15/41)
-założenie filtra gąbkowego jeżeli jest K&N
- Ci użytkownicy podziękowali misiopajur za ten post:
- Anonymous
- trauma
- Posty: 279
- Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 19:39
- Motocykl: CBR 929 RR
- Rok produkcji: 2000
- Lokalizacja: Lublin
sorry, sorry oczywiście wersja SM troche wczorajszy jestem dlatego taka gafa.
Dzięki kolego za rzeczowe przedstawienie sprawy. W sumie nie ma aż tak dużej ilości zabiegów więc jeśli trafi mi sie jakiś zadbany egzemplarz SM to pewnie sie zdecyduje na zakup. Bo nie chce tracic czasu na szukanie tej wersji E ,której praktycznie nigdzie nie ma.
Myślę ,ze jak na mój pierwszy moto cross/ enduro DRZ-tak nawet 40 konnym silnikiem mnie zadowoli a z czas pokaże czy będę szedł dalej w cross.
Dzięki kolego za rzeczowe przedstawienie sprawy. W sumie nie ma aż tak dużej ilości zabiegów więc jeśli trafi mi sie jakiś zadbany egzemplarz SM to pewnie sie zdecyduje na zakup. Bo nie chce tracic czasu na szukanie tej wersji E ,której praktycznie nigdzie nie ma.
Myślę ,ze jak na mój pierwszy moto cross/ enduro DRZ-tak nawet 40 konnym silnikiem mnie zadowoli a z czas pokaże czy będę szedł dalej w cross.
-
motobandyta
- Posty: 571
- Rejestracja: 29 lutego 2008, 19:06
- Motocykl: Junak M10/Maxster/KXF450->SM/TE450+SM
- Rok produkcji: 0
- Lokalizacja: Warszawa/
jak by co to możesz podjechać do Maria (http://www.mariomotors.pl/). ostatnio dokupił duże koła do swojej SM, nie jestem pewien czy już je przełożył.