FORUM.FIREBLADE.PL

Witam ponownie zastanawiam się czy zamiast tego Dainese Tattoo za 650 zł który nie wiadomo ilu miał użytkowników (ja wiem o dwóch) nie kupić jakiś nowy kombi do 1100zł

Mój znajomy kupił kiedyś nowego Tschula, jak to go zachwalal, jaki był ohh i ahh, teraz suchej nitki na Nim nie zostawia jak tylko wspomniemy, że kiedyś miał to kombi. Suwaki się same za przeproszeniem zje.baly, a tylko na Nie patrzył. Jakościowo też jednak nie było szału, jednak używany, a dobrej firmy kombi są po prostu lepsze.

Jak kombi jest w dobrym stanie to nieważne ilu miało właścicieli, no bo po co? I tak jest używane, trzeba je doprowadzić do stanu użyteczności dla siebie, jeżeli chodzi o higienę i latać.

Jak chcesz już wydać 1100 zł na kombi to też poszukaj używanych, za takie pieniądze już można trochę powybrzydzac i coś ciekawego kupić.

Tapnięte z Note 3 przy użyciu palców

Strój wybrany jak na dzień dzisiejszy sprawuje się ok, jest to Adrenaline: Kurtka Adrenaline IMOLA spodnie Adrenaline ASHIGARU, zobaczymu jak będzie się sprawował po kilku miesiącach użytkowania

Wybaczcie, że zabawię się w archeologa i odkopię temat z przed dwóch laty, ale właśnie mam identyczny dylemat jak założyciel tematu. Tekstylia czy Skóra, no więc wiem jakie są plusy oraz minusy jednego jak i drugiego... miałem okazję się przeturlać w skórze (zwykła kurtka w stylu moto) oraz ostatnio jechać w trasę gdzie było super słońce a 30min. później lało że zmokłem jak bym stał pod rynną. Znajomi namawiają na tekstylia z czego dwóch z nich jeździło "tylko w skórze" i ją zachwalali (do czasu). Jeden z nich lata na Hayabusie. Osobiście przemieszczam się po mieście lub na trasie... sporadycznie odkręcam na obwodnicy (ostatnio 250km/h przez jakieś 2min.) a tak to spokojna jazda. Z kurtek jakie mi się podobają to:
Macna Jura

REVIT-GT-R-AIR

Dodam że mam zamiar także zakupić plecak Vanucci Racing lub Kappa 30 (bo ten jest wodoodporny). Obstawiam że przez te dwa lata chyba jakość tekstyli się zmieniła, abym śmiało mógł w jednej z takich się przemieszczać będąc spokojnym że nie zmoknę i że mam jakąś w miarę dobrą ochronę... Co o tym sądzicie jaką byście polecili, ewentualnie jakaś inna do 800-900zł w kolorystyce biało, czerwono - czarnym?

Miałem kombinezon ze skóry i jest to jedno wielkie nie porozumienie odradzam, następnie miałem tekstylne spodnie i skórzaną kurtkę było naprawdę wygodnie, teraz mam spodnie z goratexu i tętekstylna kurtkę RST i wiadomo ze za pierwszy stroj dałem 1/4 tego za ile zapłaciłem za obecny ale jeśli będę zmieniał ciuchy to wybiorę spodnie z goratexu i krótka skórzaną kurtkę.

Długie kurtki taka jak ta pierwsza to taki lekki turystyka. Krótka spinacze ze spodniami i jest naprawdę komfortowo.

Moim zdaniem jeżeli ma się ściga to tylko skóra. Bo jak można tekstylia założyć na ściga? Wygląda się jak dzwonek który nie wiadomo z czego się urwał. Takie moje zdanie. Tekstylia można ubrać na coś wolniejsze irp

Rozumiem że wygląd jest bardziej istotny od wygody...? Trochę słabe podejście bo z tego samego powodu można powiedzieć jak sport to tylko na tor i w ten o to sposób jazda po mieście czy w trasę to profanacja. Nie bronię tutaj tekstyli czy mam na celu ich zachwalania, lecz cenię sobie komfort, wygląd i dostosowanie do mojego sposobu jazdy. Jak widać są zwolennicy skóry jak i tykstylu, czyli problem dalej się nie zmienia.
Co do spodni to zastanawiam się na Jeansem, kumpel ma i chwali sobie. Są wygodne, bezpieczne a za razem dobrze wyglądają... śmiało można wpaść do urzędu czy szpitala i nie wyglądać jak klaun.

Kombi fajna sprawa jak patrzy sie na kogos jak w tym lata.
Mialem kombinezon i fajnie to wyglada jak ma sie 180cm wzrostu i 80kg wagi, ja mam miesien piwny i wygladalo to komicznie, kolejna sprawa przy temp ok 30C pot z plecow leci prosto w dup.... a z uda wpada w buty. Ja jezdze motorem na codzien i kombi bylo dla mnie poprostu nie praktyczne, fakt ze mialem kombinezon z dolnej polki ale jak przypomne sobie ile wylalem potu w tym kombinezonie nigdy nie kupil bym stroju po kims.

Skóra układa się do ciała i kupno używki to trochę strzał w kolano.
Można na allegro, olx znaleźć nowe skóry przywiezione z zachodu lub źle dopasowane za pół ceny.

Godzinę temu wyskoczyłem na miasto (3kursy) modo zagotowało się do 102 stopni a ja będąc na bluzie czuję się jak po basenie. Masakra w taką pogodę to tylko krótki rękawek (oczywiście nigdy tego nie zrobię i nikomu nie proponuję). Skora zdecydowanie odpada i pozostaję przy zdaniu tekstyl góra spodnie hmm mam rozkminę bo albo jeansy albo tekstyl, te pierwsze fajne bo można spiąć z kurtką zamek 360 stopni... te drugie dobre bo wyglądają jak zwykłe spodnie a przy tym też bezpieczne. To nic że będę wyglądał jak idiota w tektylach na sporcie a reszta będzie się nabijać czy mnie obgadywać... przyjdzie czas jak zacznie padać deszcz i ja się będę śmiać. Fajne są akcja jak gdzieś się razem jedzie, zauważyliście jak ci co są w skórach szybko biegną w cień a inni jeszcze szybciej się rozbierają. Btw ja nic nie pisałem o używanych ciuchach.

Ale ale w textyliach się ugotujesz tak samo jak w kombi ze skury a może bardziej
Mam kurtkę gericke nic nie pomaga nawet wypinana membrana i spodnie z membraną na stałe to istna tragedja jest

Teraz myślę ze może trzeba było brać skurę

Paweł.

Na taka temp zaklada sie siatke z ochraniaczami.