» 12 sierpnia 2015, 09:53
Spoko Maciek każdy ma swoje zdanie, wiec bez stresu. 6 lat temu, po sprzedaży mojej pierwszej sc33 tez miałem dylemat miedzy sc33 , 929, i 954. Zdecydowałem się ponownie na sc33 , tyle ze po lifcie. Miałem okazje posmigac trochę na 929 i 954 i generalnie wszystkie trzy motocykle smigaja az miło, 133 konikow to mało ? - ja po ponad 10 latach na sc33 uważam ze i tak nie umiem ich w pełni wykorzystać. Oczywiście 929 nieco lepiej lata, ma nieco lepsza zawieche, poprawione hamulce, tylko ze przeciętny użytkownik kompletnie nie odczuje tego podczas normalnej jazdy, na torze może i tak - ale na ulicy ?...
Z felga 16, nie zgodze sie, gdyż robi ona naprawdę dobra robote- a została zastosowana głownie w celu zmniejszenia podatności na shimmy, z czym w seryjnym sc33 nie ma problemu, a w 929 bez zamorka skretu jest już bardziej hardcorowo i można się pięknie zdziwić np. przy schodzeniu z gumy lub na wyjściu z winkla..
Gazniki sprawiają problem w sc33 ? - to już w mojej ocenie kompletne nieporozumienie, tak się składa ze ostatnie gaźniki były nawet nieco lepiej dopracowane, niż pierwsze układy wtryskowe , a wtrysk został zastosowany głownie ze względu na ekologie, a nie osiągi maszyny. Wg mnie sc33 ma lepsza reakcje na gaz niż 929, a do tego serwis gaźników robi się co kilka lat - i nie jest to drogie, a jak ktoś ma choć trochę pojęcia o kręceniu srubkami to ogarnie to sam w kilka godzin. Zreszta znam przypadki olania serwisu gaznikow przez 7 lat i więcej , bez negatywnych objawowo ze strony maszyny. W mojej gaźniki tykałem ostatnio ponad 4 lata temu, przez ten czas nie wymagały nawet regulacji wolnych obrotow, maszyna pali na dodtyk, nawet po 4 miesiącach postoju, bardzo płynnie oddaje moc az do końca skali, wiec jakie to konkretnie problemy ?,,,, a ssanie - jeśli dla kogos jest kłopotem jego uzycie na kilka sekund po odpaleniu, po dluzszym postoju , to ja nie mam pytan...... W mojej ocenie bardziej problematyczny jest układ wtryskowy, szczególnie gdy ulegnie awarii.
Co ostatecznie odstraszyło mnie od 929 i 954 ?
- Bardziej podatny na awarie układ ładowania - szczególnie alternator.
- Bardziej podatna na usterki 2-go biegu skrzynia
- Przy mocniejszej glebie bardzo często peka blok silnika, w sc33 zazwyczaj tylko dekiel silnika - a kupno zdrowego silnika to niezły wyczyn
- EXUP, często lubi się zacierać, mieli kołó zębate i generuje spore koszta przy naprawie.
- Rysy na cylindrach , które sa chyba obecne we wszystkich egzemplarzach. To wg mnie blad konstrukcyjny, który powoduje niewlasciwa wspołprace miedzy tłokiem i alusilowa gładzią cylindrów. Co ciekawe w sc33 po lifcie (98-99), Honda również zastosowała alusil na gładzie, ale problem ten nie wystepuje...