Witam Wszystkich.:
Mam mały problem. 2 tygodnie temu miałem małą, nieprzyjemną przygodę. Wybrałem się z kumplami na małą przejażdżkę. Natrafiliśmy na remont drogi, a jak to podczas remontu na nawierzchni był grys itp. Nie zdołałem wyhamować i wjechałem w tył motocykla kolegi. Niby nic poważnego się nie stało (pęknięty kierunek i porysowany błotnik) ale podczas jazdy mam wrażenie ze górna półka jest delikatnie przestawiona w lewą stronę (motocykl po puszczeniu kierownicy jedzie prosto). Uderzyłem prawą stroną ( a dokładnie zahaczyłem krańcem osi koła o wahacz R6). Dodam na koniec, że poluzowałem wszystkie śruby mocujące lagi i skręciłem, ale problem pozostał.
Proszę o porady w tej sprawie może miał ktoś podobny problem.