Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 11:14

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

rama ;(

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR1000RR SC57 2004-2007

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 11
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 21:20
Motocykl:

rama ;(

Post » 31 stycznia 2009, 00:11

panowie, jest tak:
oddałem mojego fajera 2005r do boostera w katowicach na serwis, wstepnie wycenili mi robote na około 3500, (oleje, zawory,zebatki łancuch klocki jakieś 2 czujniki i jeszcze inne pierdoły, byłem na miejscu i all sie zgadza), ale dziś mi zadzwonili że mam uszkodzoną rame bo jakiś szpec założył jakieś nie takie łożysko , dolne na główce ramy(jeszcze zanikm kupiłem motor), i teraz nie wiem co zrobić, booster proponuje wymiane ramy co kosztuje wiecek jak 5000 tyś....nowa rama + wymiana, jest opcaja taka że kupuje rame na allegro za 500 + 200 pomiar czy jest ok i wymieniam , ale bez pappiera... można też rozebrać motocykl i oddać rame do firmy co to naprawia i daje gwarancje ... ale nie wiadomo czy sie podejmą , bo muszą zobaczyć, a rozebranie motocykla + poskaładanie to 1000 zeta.. i jeszcze opcaj że zapłace te 3000 tyś z kawałekiem , rame zostawie tak jak jest i bede śmigal i sie zabieje... lub wykup AC i położenie konkretne w winklu i kasacja moto... doradzcie Panowie bo sezon idzie a w garage tylko quad i motorynka syna,,, za błędy przepraszam bo się z tej rozpaczy upiłem dziś :(

Kwaq

 
Posty: 1629
Rejestracja: 01 maja 2007, 20:22
Pochwały: 10
Motocykl:

Post » 31 stycznia 2009, 00:19

poradz sie innego serwisu moze chca sciagnac kase no sporo musial byz wlozyc w naprawe a jak nie to wykup ac wpakuj moto na ciezarowke i kipa do gory podczas jazdy :mrgreen:

Awatar użytkownika
 
Posty: 1896
Rejestracja: 19 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 10
Motocykl: CBR1000RR SC59 REPSOL C-ABS
Rok produkcji: 2009
Samochód: TYPE-R

Post » 31 stycznia 2009, 01:15

podjedzi moze do kawalera , zobaczysz co powiedza o tym... a taki byl fajny repsolik :evil:

Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 17 stycznia 2008, 00:27
Lokalizacja: Krosno (P
Motocykl: CBR 1000 RR SC57
Rok produkcji: 2005

Post » 31 stycznia 2009, 01:22

Ale uszkodzona w jakim sensie??? Krzywa czy co?? Uszczerbana?? Szkoda takie moto na straty przeznaczyć. Dobrze by było jakbyś to zrobił i miał to udokumentowane bo jakbyś chciał sprzedać to miałbyś dowód ze moto nie było bite tylko taki feler był moze byś sprzedał wtedy szybciej tylko wiąże sie to z kosztami. A jeśli miałbyś rame zmieniac to na twoim miejscu taką przekładke spróbował bym sam zrobić i kasy byś zaoszczędził. . No ciążka sprawa bo to podstawowy element motocykla masz uszkodzony.
-Akrapović carbon
-K&N Air filter
- kierunkowskazy LED

http://www.bikepics.com/members/lukasz302/

Awatar użytkownika
 
Posty: 820
Rejestracja: 16 czerwca 2008, 12:23
Lokalizacja: Olsztyn
Pochwały: 10
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 0

Post » 31 stycznia 2009, 08:30

ja bym tam walil na na ubezpieczenie, moto latwo przegumowac i sobie krzywdy nie zrobic, przed jakims winklem, mozna tez zostawic na parkingu i ktos moze przypadkiem starem cofac i nie widziec i przejechac po motocyklu, najbezpieczniejsza opcja pakujesz sprzet na pake w busie, busem napedzasz ile sie da i wywalasz moto po drodze na jakims winklu tylko bedziesz musial sobie kombinezon troche obdarty skolowac
Proste drogi sa dla szybkich motocykli... kręte drogi są dla szybkich kierowców... ja wole kręte :)

 
Posty: 408
Rejestracja: 25 czerwca 2008, 22:57
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 3
Motocykl: sc57 04'
Rok produkcji: 0

Post » 31 stycznia 2009, 09:10

widziałeś to uszkodzenie?? może napisz co się dokładnie stało z tą ramą bo jakoś nie chce mi sie wierzyć że od łożyska tak się CENZURA że trzeba wymieniać...

Awatar użytkownika
 
Posty: 220
Rejestracja: 11 października 2007, 19:06
Lokalizacja: Rybnik
Pochwały: 6
Motocykl: było SC33, SC50, SC57A teraz SC33FL
Rok produkcji: 0

Post » 31 stycznia 2009, 11:09

Witam
No powiem szczerze ze dziwna sytuacja. A tak wogole to czules jakies luzy na gluwce ramy jak przedtem jezdziles ? Jak sie nieznasz to poradz sie jakiegos mechanika postaw 0,7 na stol i wez go do hondy niech loknie i wtedy co on ci na to powie.
Mialem taki przypadek w YZF 750 niby luz na glowce ramy - minimalny, a tu sie okazalo ze koles dokrenal lozysko jak mialo luz tak dlugo az skonczyla sie regulcja. Lozysko znow dostlo luzu ale wtedy wybilo sie siedzenie tuleji lozyska w ramie. Sporadyczny przypadek a dodatkowo YZF slynely z tej slabosci ponoc, co o 1000rr nie slyszalem.
Radze tak przyjedz z tym mechanikiem do hondy nie wdawaj sie w jakies dyskusje chcij tylko loknac na ta rame z mechnikiem (moze nie mow ze to mechnik) - tak mala czajowa. Jak on ci powie to samo co w hondzie to wtedy AC + bus + winkel + jeb.
Powodzenia

 
Posty: 11
Rejestracja: 30 czerwca 2007, 21:20
Motocykl:

Post » 31 stycznia 2009, 12:20

Ci z boostra gdzie stoi motocyk powiedzieli że jest CENZURA gniazdo na łożysko, ja tam nic nie czułem podczas jazdy żeby były jakieś luzy czy coś, porostu jak wstawiałem moto na wymiany, kazałem sprawdzić czy łożysko główki ramy jest ok bo troche na gumie śmigałem.., rozebrali i powidzieli że jest CENZURA gniazdo... podobno to 4 fajer z takim felerem jaki mają, ja myśle że zrobie tak: niech rozbiorą motocykl i zawioze rame do firmy do to naprawia.. tam ocenią czy sie da naprawić czy nie, jesli nie , to składam moto i przejade po nim traktorem:D , i szkoda na AC...
Pojade najpier zobaczyć te uszkodzenia w poniedziałek jeszcze... może to niewielkie uszkodzenie, a Ci z boostera poprastu panikują.. i chcą zarobić na mnie troche więcej...
Kwaq

 
Posty: 375
Rejestracja: 12 stycznia 2009, 16:54
Motocykl: HONDA 954 poraz drugi
Rok produkcji: 2003

Post » 31 stycznia 2009, 13:33

No to nie takie troche wiecej. A tego co pisałes to niezła sumka :? za ta kase mozna troche posmigac :wink:

 
Posty: 789
Rejestracja: 20 lipca 2008, 16:42
Lokalizacja: krasnysta
Pochwały: 22
Motocykl: w narzędziach to z 5x929
Rok produkcji: 2000

Post » 31 stycznia 2009, 13:34

To nie pierwszy motocykl z wybitymi obsadzeniami łożysk główki ramy. Np w gixerze K1 K2, w TL1000 i wszedzie tam gdze nie ma wtopionych pierscieni stalowych w ramie. Najwiekszym błedem jest latanie na gumie a w zasadzie uczenie sie gumowania i nie wymienienie oryginalnych łożysk kulkowych o bardzo małych oporach toczenia lecz cienkich pierścieniach osadczych, które takie spustoszenie robią w ramie. Lekiem na te schorzenie jest zastosowanie stożków o szerokich pierścieniach i wklejenie ich na klej przemysłowy LOCTITE lub WURTH które mają zdolność wypełniania szczelin do ponad 1 mm. Nie jedeno moto tak lata bo przeciez wymiana ramy to lekka wariacja a zamontowanie łożysk na klej sprawdza się doskonale...No chyba, że w tej ramie masz naprawdę masakrę, ale lepiej niech to zobaczy jeszcze ktoś inny. 3 500 za przegląd ?? No naped ok i te czujniki...przecież czujniki ściągniesz z allegro a moo na przeglad do mnie za 1/3 ceny :mrgreen:
wciąż zajmuję się serwisem

 
Posty: 408
Rejestracja: 25 czerwca 2008, 22:57
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 3
Motocykl: sc57 04'
Rok produkcji: 0

Post » 31 stycznia 2009, 13:39

jak będziesz jechał tam to weź ze sobą najlepiej jakieś znajomego co by się na tym dobrze znał. i dobrze by było jakbyś porobił zdjęcia dokładne i wrzucił na forum. myślę że jeśli nic nie pękło i nic nie czułeś podczas jazdy to nie ma tragedii i da się to uratować bez wymiany ramy

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 31 stycznia 2009, 14:55

3.500 łokurwa

Następna

Wróć do Usterki/awarie (CBR1000RR SC57)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości