Witam dzisiaj 20 pare km i trzy sytuacje po ktorych zjechalem do garazu .Horrrror
Pierwszy na moscie na lewym pasie naprzeciwko mnie .Tu zdazylem wychamowac i pokazac debilowi co robi
Chyba nie zrozumial bo machal lapkami zdziwiony .
Drugi za 2km lekki luk i za traktorka z przyczepa tico na lewy pas i tu juz bylo awaryjnie ledwo moto utrzymalem .Ale nie popuscil i wyprzedzil .Jakies 40 cm kolo siebie
Zawsze myslalem ,ze da sie cos zrobic w takiej sytuacji .Niestety chamowalem i probowalem sie nie wywalic i patrzylem na przod maski .
Za tzrecim razem juz mi sie przelalo.Ta samo droga po przejedzie kolejowym wyprzedzam bodajze zafire .Koles made in solarium ,laska obok jadacy dosc wolno stwierdza ,ze trza ominac dziury i zjezdza na lewy pas ,a ja na n jego wysokosci .NIe wiem jak trabnalem na niego ,ale trabnalem i odbil debil pier.naszczescie .
Z tico mam rejestracje bo zawrocilem za debilem ,czy mozna cos z tym zrobic ,jesli chodzi o policje.
Jedzac teraz moto przejechalem 1400 km i siedem razy bylo niebezpiecznie ,to tragedia .
przy kazdej z tych trzech sytuacji jazda powyzej 100 moglaby sie skonczyc tragicznie przez super kierowcow .
Dziasiaj nie zdazylem ale jutro napewno mocowanie od Domela zamocuje ,i bede nagrywal chiocby po ,by takich bylo jak naj mniej.
Drogowka czeka na filmiki takze od motocyklistow.
tak z ciekawosci wie ktos czy jak mam rejestracje ,czy zglaszanie tego faktu ma jkis sens .Mowie o tico za ktorym sie wrocilem .