Nie jest to łatwe, ale byłem zmuszony sam stawiać no i stawiałem. Stojąc obok zadupka przykładam stojak i prostuję motor ciałem trzymając cały czas stojak ręką. Wcześniej stawiałem sam sc33 (było trudniej) a teraz sc57. Obecnie mam łatwiej bo mocuję sobie najpierw stojak na przechyle śrubami tam gdzie powinno wkręcać się rolki, później prostuję moto i w górę. Obecnie prościzna. Wcześniej miałem więcej pracy bo stojak trzeba było do wahacza ustawić i miał tendencję do uślizgów.
Faktycznie, tutaj mam pasek. W poprzednim motocyklu nie mialem zupelnie za co zlapac wiec skonczyl na scianie. Wlasnie w tym rzecz, chanbord, ze mam zwykly stojak pod wahacz, ktory sie bardzo latwo wyslizguje i ciezko go zalozyc, kiedy moto nie jest w pionie. Trudno jednoczesnie trzymac motocykl prosto i celowac stojakiem pod wahacz tak, zeby wszystko bylo w miare rowno.
Osobiście nigdy nie korzystałem z tego paska bo i po co? Z lewej strony tylnego koła trzymałem ciałem moto, lewą ręką za zadupek asekurowałem żeby nie poleciał, a prawą przykładałem stojak. Jak przyłożyłem to wtedy nacisk prawej ręki na tył stojaka. Im mocniej ciśniesz tym stabilniejsze moto się robi. Część stojaka, która stykała się z wahaczem była oblepiona gumą (dętką). Sam robiłem.
Witam!!
Hehe .. kiedyś jak mi mało nie poleciał to też kur..wowałem i myślałem jak to robią inni .. u mnie metoda wygląda tak :
Moto stoi na stopce.. pod stopkę podkładam klocek mały żeby stało bardziej prosto ale lekko pochylone .... podkładam stojak pod lewą stronę ... nogą lekko go dociskam za koniec i prostuje moto trzymając za kierownice i za tylnego SETA ręką ... wtedy prawa strona dochodzi do stojaka i naciskam mocno nogą na stojak i podrywam moto do tyłu i do góry za kierei seta ... i finał ....
Zrobiłem fotkę tej dziury od spodu lagi i jedna sprawa mnie niepokoi, a mianowicie ta śruba, która tam widnieje. Jak będziemy stawiać to plastik w bolcu się zniszczy, gwint na śrubie też może i dodatkowo prawie wcale ten bolec się nie zagłębi w otworze. Czyżby trzeba było najpierw tą jedną śrubę wykręcać?
jeśli podnosisz przód motocykla to najczęściej po to żen\by zdjąć koło więc logicznym wydaje się wykręcenie tej śruby.
btw w larssonie są różne rodzaje "końcówek" podnośników.
http://larsson.pl/?c=odk&nt=2214&cdes=C ... %B6nik%F3w
motobandyta pisze:jeśli podnosisz przód motocykla to najczęściej po to żen\by zdjąć koło
Nie koniecznie. Ja chcę właśnie postawić na zimę aby na oponie nie stał. Ale dzięki za linka, stojaki sobie robię sam, więc te końcówki z linka mi się przydadzą, pooglądam je sobie.
Podepnę się pod temat,
mam stojaki bike-lift kupione właśnie w larssonie. Używałem ich z powodzeniem do sc33, ale nie o tym chciałem ...
czy w 929 mogę przykręcić takie rolki do wahacza, które później wykorzystuje się przy stojakach z mocowaniem typu V ?
mam zwykły stojak z plastikową półką pod wahacz i ostatnio mi się ześlizgnął sprzęt - na szczęście bez szkód.
takie rolki znalazłem na necie
http://moto.allegro.pl/item821605315_ro ... uzuki.html
W tym problem, że w 929 nie ma przewidzianego miejsca na wkręcenie rolek dwa wyjścia albo takowe dospawać do wahacza, albo ...
zmienić wahacz na wahacz z 954
od spodu mam jakieś otwory w wahaczu, może poprostu tam przykręcić kawałek aluminium i do tego dopiero rolki ?
jak będzie mi się bardzo nudziło to tak zrobię, narazie nie narzekam na brak zajęć
Zerknijcie co wymodziłem dzisiaj. Sugerowałem się stojakiem, który widać na filmie i zrobiłem swój. Pierwsza fotka po filmiku pokazuje dwa koła w górze. Za chwilkę będę go malował. Jutro postawię moto już na pomalowanym i ściągnę wahacz pasem do ramienia stojaka tak by dwa koła były w górze. Obecne fotki są robione telefonem więc rewelacji nie ma.
Reasumując bardzo prosty stojak, który zastępuje dwa (przód, tył).