W pierwszym poście pisałeś, że zawory były regulowane - może któryś był podparty (zero luzu) i troszku upaliło gniazdo ?...
Jeśli głowica jest ok i gniazda zaworowe nie są wypalone to pewnie rysy na gładzi są winne niskiej kompresji na tym garnku... Czemu akurat tylko ten jeden - Bóg wie,,, ale kontrolnie zdejmij głowice i luknij jak to wygląda w środku,, może tylko głowica jest dojechana.
Szkoda, że ci się tak trafiło... niestety szukanie sprawnego silnika do 954 to jak znalezienie 40-letniej dziewicy..... ale trzymam kciuki.
Oczywiiście możesz pokusić się o naprawę tego co masz, gładzie alusilowe można szlifować (należy pamiętać o specjalnym ich honowaniu aby "odkryć" kryształy krzemu zawarte w stopie), ale będziesz musiał zakupić nadwymiarowe tłoki, pierscienie + uszczelki i pewnie jeszcze coś wyjdzie po drodze.... Raczej niezbt tania opcja i dodatkowo wymaga dobrego fachury do ogarnięcia tego.
Nadwymiarowe tłoki są w ofercie ASO hondy, nie wiem ile kosztują w Polsce, w USA to koszt około 400 pln/szt + 120 pln za komplet pierscieni na jeden cylinder. Czyli w sumie lekko ponad 2kpln za same tłoki z pierscieniami + szlif + uszczelka pod głowice i planowanie głowice + pozstałe uszczelki i płyny. Nadwymiar z ASO jest tylko jeden +0,25mm, więc też jest pytanie czy szlif tak niewielkiej ilości materiału wystarczy aby pozbyc sie ewentualnych rys. Sa również dostępne tłoki aftermarketowe - np WISECO, w tym przypadku można uzyskać większy nadwymiar - 76 mm, czyli o 1mm wiecej niż fabryczne 75mm, co bez problemu powinno wystarczyc na "przeskoczenie" rys. Dodatkowo na Wiseco będziesz mógł mieć większe sprężanie - nawet do 13,5:1 zamiast fabrycznych 11,5:1, a co za tym idzie nieco wiecej mocy.