Pilne!
Dzisiaj byłem oglądać Hondę CBR 929 z 2000 roku. Wszystko jest ok, oprócz jednej rzeczy. Na przodzie silnika (tam gdzie wychodzą kolektory wydechowe) silnik się poci - olej wycieka. Nie są to duże ilości, ale po odpaleniu i jak silnik pochodził 5 minut to pojawił się nowy świeży olej na silniku (raczej w dolnej części). Motocykl jest wystawiony za 10 tysięcy, więc nie tak mało, ale ma sporo dodatków. Pytanie jest jedno: czy to uszczelka jakaś czy pęknięty blok silnika (podobno częste w 929)? Jeśli to pierwsze to kupie to moto, więc proszę o rady. Oprócz tego jeśli ktoś z Was ma czas i się zna, to chętnie zapłacę za pojechanie ze mną do Koszyc (60km od Krakowa) i stwierdzenie na miejscu czy to pierwsza czy druga opcja z tym olejem. Jestem umówiony z tym Panem na jutro na powtórny przyjazd, bo także z pośpiechu zostawiłem tam mój plecak
PS. Przepraszam, że się nie przywitałem, lecz sprawa jest dość pilna