W mzcie miałem identyczny problem- po wygładzeniu idealnie pilnikiem tych powierzchni oraz powierzchni po ktorych przesuwaja sie przekładki ) sprzęgło jest nie do poznania-
szybkie wyrzucenie luzu z 2 to teraz bajka nie trzeba wybijać na 1. Tak samo wrzucanie 1 biegu- kiedyś było głośnie klikiniecie - teraz - nie ma nic- cisza- żadna japonia nawet sie nie umywa do obecnej pracy skrzyni i sprzegła w etz
A w cebrze przy wymianie tarcz u mnie nie było aż tak zle - ale widać ślady w miejscach gdzie sa spreżyny - sprawdz to .
Ja spróbowałbym to wyrównać pilnikiem lub dremlem - ale tak aby nie zrobić fal dunaju (fałdów) ale całość zeszlifuj na rown0 -pewnie zrobi sie wiekszy luz pomiedzy tarczami a koszem i bedzie to hałasowac ale na pewno poprawi sie praca sprzęgła. Ale uwaga nie licz że bedzie to łatwe i szybkie - stop alu z którego zrobiony jest kosz jest dość spolidny takze zrobienie tego zajmie ci pewnie kilka dni.
PS uprzedzam iz to wyłacznie moja porada (subiektywna) może i nie fachowa bo powinno sie wymieniać kosz na nowy ew lepszy, jednak lepsza niż wymiana samych tarcz i udanie iz nie ma problemu.
Ew pozostaje kupno kosza z hondy cb900 hornet (duzy hornet) gdzie sprzegło jest prawie takie samo jak w sc 33 . Tam roczniki sa mlodsze mi mozna czasem spotkać mniej wyruchany egzemplarz.