FORUM.FIREBLADE.PL

witam.dzis zakupilem do mojego franka nowy akumulator bo stary juz niedomagal.wszedlem do sklepu podalem jaki mam moto i koles przyniusl mi paczuszke.wszystko niby ok.po powrocie do domu i rozpakowaniu kartonika okazalo sie ze bateria jest sucha i sa do niej takie pojemniczki z kwasem chyba.tak to wygladalo zeby wlac do bateri no i wlalem(zero jakiegokolwiek opisu co i jak zrobic) w aku zaczelo sie gotowac tak jakby .nie wie ktos czasem jak dlugo musze wtedy aku ladowac ??nie chce uszkodzic
dzieki za rady
pozdrawiam Tomek

tego aku sie nie laduje, juz jest naladowane

Tak jest. Po zalaniu tym płynem akumulator jest gotowy do użytku. Trzeba tylko poczekać ok godziny po zalaniu..

hmm,troszke go naladowalem ---chyba mu krzywdy tym nie zrobilem??---kreci jak szalony.moj rozrusznik znow ma moc.
dzieki
pozdrawiam tomek