Witam
Podczas sezonu dostrzegłem stukanie w sprzegle mojego SC33. Niedawno postanowilem sie zajac tym problemem. Dzis mam kosz sprzeglowy w dloni i tak : jest 6 sprężyn z tyłu kosza i sobie lataja jak "swinia w miechu" prawdopodobnie to jest przyczyna tych stukow. Nastepny problem jet taki ze jak zlapie korpus sprzegla jeda reka, a druga zebatke przenoszaca naped z walu to moge obrócić korpus kosza wzgledem zebatki o jakies 10-20 stopni katowych. W jeździe bylo to wyczowalne przy zmianach biegow po puszczeniu sprzgla wystapilo szarpniecie tzn wyczowalny gdzies luz na trybach. Oczywiscie kosz jest do wymiany ale juz sie pytalem paru kolesi na allegro i twierdza ze te sprezyny moga latac i to niczemu nieprzeszkadza. Ja jednak upieram sie ze te sprezyny nie moga latac bo to bezsensu. Kolejna sprawa to niektore przekladki miedzy tarczami sprzeglowymi sa fioletowe, trzeba je wymienic czy wystarczy drobnym papierem sciernym wygladzic te przebarwienia. Prosze fachowe odpowiedzi, dzieki z gory Pozdrawiam