Strona 1 z 1

Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 20 września 2017, 18:54
autor: Qstosh
Hej, mam pytanie. Oddałem moją CBR 929 do mechanika na ul. Rydla w Krakowie, ponieważ miałem problem z ładowaniem (za niskie napięcie). Powiedziano mi, że jednak spaliła się jakaś kostka i trzeba też wymienić regulator napięcia. Dzisiaj dzwoni mi mechanik i mówi, że moto do odbioru i że należy się 600 zł. Jak zapytałem się czemu tak dużo, to odpowiedział, że zamiennik regulatora kosztuje 400 zł. Pytanie do Was - czy to jest normalna cena, czy mechanik chce na mnie zarobić?

Re: Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 20 września 2017, 19:15
autor: wiertło
Qstosh pisze:Hej, mam pytanie. Oddałem moją CBR 929 do mechanika na ul. Rydla w Krakowie, ponieważ miałem problem z ładowaniem (za niskie napięcie). Powiedziano mi, że jednak spaliła się jakaś kostka i trzeba też wymienić regulator napięcia. Dzisiaj dzwoni mi mechanik i mówi, że moto do odbioru i że należy się 600 zł. Jak zapytałem się czemu tak dużo, to odpowiedział, że zamiennik regulatora kosztuje 400 zł. Pytanie do Was - czy to jest normalna cena, czy mechanik chce na mnie zarobić?

Tylko zazwyczaj pali tu się alternator koszt przewinięcia jakieś 200 zł. Bardzo rzadko regulator i z tego co piszesz bardziej bym stawiał na alternator. Tą kostkę można wywalić i ładnie polutowac i masz święty spokój.

Re: Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 20 września 2017, 20:13
autor: Patryk_
no to niech da ci fakturę za ten regulator czy faktycznie 400 kosztował i po problemie

Re: Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 23 września 2017, 15:22
autor: domagalka
Ostatnio często trafiały do mnie moto z uszkodzonym ładowaniem. 400 zł to średni zamiennik jak nie pasuje klijentowi to biorę chinczyka za 200 i za tydzień wraca Klijent i prosi żeby jednak założyć dobry zamiennik. Jak chcesz mieć solidnie zrobione to trzeba zapłacić. Nikt za darmo nie będzie robił. A potem trafiają jakieś ulepy od stodołowych papraczy bo tam taniej a potem doprowadzenie do jakiegoś przyzwoitego stanu kosztuje bardzo dużo czasu, nerwów i pieniędzy. Ale itak każdy będzie płakał że drogo.

Re: Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 25 września 2017, 18:32
autor: Qstosh
Dobra, zapłaciłem ile trzeba było i mam całkiem dobry zamiennik, więc jestem zadowolony :)

Re: Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 26 września 2017, 07:39
autor: maciekx
Podaj nazwę tego regulatora ale z tego co pamiętam do 929 były bardzo drogie regulatory droższe niż do innych moto

Re: Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 26 września 2017, 17:00
autor: Qstosh
Nazwa tego zamiennika to ELECTROSPORT. Kosztował 380 zł

Re: Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 26 września 2017, 19:57
autor: domagalka
Electrosport, Ducati energia najlepsze zamienniki (japońskie) TourMax też ok.

Re: Czy mechanik nie liczy sobie za dużo...

Post: 28 września 2017, 18:20
autor: Thumper
Ja wstawiłem wentylator który studzić regulator napięcia. Myślę że to przedłuży jego żywot. Wcześniej był gorący teraz zaledwie letni.