Ja bardzo często używam navi w SC44. Jako, że śmigam na moto zarówno na długie wycieczki (podgląd zakrętów) i często gdzieś do klientów w pracy, w dziwne miejsca gdzie ciężko trafić, praktycznie jest to standard. Jeżdżę na telefonie (Galaxy S5) z Automapą. Mocowanie wygląda tak:
Nic nigdy nie odleciało / urwało się / przemokło itd. bez względu na prędkości powyżej 200 km/h czy nasze kochane dziurawe drogi. Mocowanie praktycznie za owiewką całkowicie niweluje wpływ wiatru. Używam intercomu Seny (telefon, radio, muza, navi) i łączę się z telefonem przez bluetooth coby słyszeć co Krzysiu gada
. Jak chce popatrzeć na układ zakrętów to też nie ma problemu - wszystko ładnie i czytelnie widać.
Pod siedzeniem pasażera wyprowadziłem sobie gniazdo zapalniczki i USB włączane osobnym przyciskiem gdy jest potrzebne. Kabel do ewentualnego zasilania telefonu jest na stałe dostępny zaraz obok amortyzatora (to to białe wystające trochę z pod baku - gdy nie jest potrzebny jest całkowicie niewidoczny).
Pozdro
Ted