Dzisiaj jest 26 czerwca 2025, 03:07

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

NA PSA UROK CZYLI KOLIZJA Z PSEM :(

Tematy dotyczące ogólnych zagadnień Hondy Fireblade CBR929RR SC44 2000-2001

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 283
Rejestracja: 20 lipca 2010, 07:38
Lokalizacja: Wyszków
Pochwały: 2
Motocykl: aprilia sl falco 1000/ yamaha xt600
Rok produkcji: 2001

NA PSA UROK CZYLI KOLIZJA Z PSEM :(

Post » 27 sierpnia 2010, 20:53

Zacznę od faktu iż zdarzyła mi się przykra przyjemność.
Jadąc wieczorkiem przez wioskę wyskoczył mi spory pies pod koła i łup :wnerwiony:
Ja się oglądam psa nie ma a motor staje bo coś trze! okazuje się że złamany błotnik, dolna prawa owiewka i krzywa prawa tarcza. Psa brak gdzieś zwiał. Więc do domu i szukać części. Na drugi dzień dowiedziałem się jednak że jestem na prawie!! bo to wina właściciela psa!!!! Więc zacząłem poszukiwania, znalazłem dopiero po trzech dniach! Sk....wiel miał się dobrze i ma rozcięty łeb więc dawaj do dzielnicowego i do właściciela. Właściciel się trochę zląkł dzielnicowego i jak na razie mam wszystkie najważniejsze papiery (oświadczenie i polisę bo był ubezpieczony).
Ale powinienem zgłosić fakt od razu!! I wtedy policja robi notatkę z miejsca i jest pewniej (ale nie wiedziałem o tym).
Teraz czekam na wizytę rzeczoznawcy. Dam znać co dalej jak będzie wiadomo.!!

PRAWO MÓWI WYRAŹNIE :
Art. 431. § 1. Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.
§ 2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.

ten wyrok też się przyda

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 11 czerwca 1991 r. I ACr 69/90

Art. 431 kc dotyczy tylko takich sytuacji, w których zwierzę wyrządza szkodę z własnego popędu, a więc w wyniku samoistnego, niezależnego od człowieka zachowania się. Jeżeli natomiast jest tylko narzędziem w ręku człowieka (...) odpowiedzialność za szkodę opiera się na art. 415 kc.

,,Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej rolnika z tytułu prowadzenia gospodarstwa rolnego obejmuje także odpowiedzialność opartą na art. 431 § 2 k.c. (wyrok SN z 21 maja 2002 r., III CKN 957/2000, niepubl.). ,,
źródło:Lexpolonica maxima Gerard Bieniek komentarz do art 431 kc

POLECAM TEŻ LEKTURĘ : http://www.motofakty.pl/artykul/na_psa_urok.html

Awatar użytkownika
 
Posty: 349
Rejestracja: 22 września 2009, 18:05
Lokalizacja: Nysa
Pochwały: 3
Motocykl: 1000 RR sc57B. Nareszcie :)
Rok produkcji: 2006

Post » 27 sierpnia 2010, 21:29

Właściciel psa czy innego zwierza hodowlanego ma obowiązek zachowania zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu zwierza!Jeśli nie robi tego a dojdzie do kolizji z zwierzem właściciel zwierza odpowiada za niedopełnienie tego obowiązku i można go skarżyć niestety cywilnie o odszkodowanie jeśli nie chce pokryć szkód z własnej kieszeni!
Byle do Wiosny :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 680
Rejestracja: 31 maja 2009, 10:27
Lokalizacja: Mrozy
Pochwały: 2
Motocykl: 1000rr Repsol
Rok produkcji: 0

Post » 27 sierpnia 2010, 22:55

dobre!! dobrze wiedziec na przyszlosc ze niezaleznie od tego czy komus sie wyrwie zwierze czy sie zwyczajnie placze w razie jakiejs szkody moge rzadzac od wlasciciela odszkodowania.Byle go znalesc.dzieki

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 28 sierpnia 2010, 04:17

Co za bezduszność. Wszystko ważne tylko nie zdrowie biednego psa :/

Awatar użytkownika
 
Posty: 680
Rejestracja: 31 maja 2009, 10:27
Lokalizacja: Mrozy
Pochwały: 2
Motocykl: 1000rr Repsol
Rok produkcji: 0

Post » 28 sierpnia 2010, 08:17

zadna bezdusznosc ale u mnie takich psow placze sie dziesiatki.No i nie ocenial kogos tak pochopnie bo moglbys sie niemilo rozczarowac.
Uwielbiam zwierzeta a szczegolnie psy ale jesli przez psa i czesto totalna durnote wlasciciela moge stracic zdrowie swoje lub zycie to jakos sentymanty pojda na bok.Za duzo ludzi wogole nie pilnuje swoich psow ktore biegaja,gryza gdzie popadnie.Mieszkam na wsi i u mnie czasem idac do pracy musze miec oczy wokol glowy zeby nie zostac pogryzionym.Najlepsze jest podejscie wlascicieli ktorzy dochodza do wniosku "a niech sobie pobiega"Dlatego wlasnie takich glabow trzeba uderzyc albo po lbie albo po kieszeni bo tylko wtedy zrozumie.Pies nie zna dobrych manier i to do wlasciciela nalezy pilnowanie tego aby pies sie zachowywal.

Awatar użytkownika
 
Posty: 283
Rejestracja: 20 lipca 2010, 07:38
Lokalizacja: Wyszków
Pochwały: 2
Motocykl: aprilia sl falco 1000/ yamaha xt600
Rok produkcji: 2001

Post » 28 sierpnia 2010, 09:52

DOMEL, święta prawda!! Sam mam pieska i naprawdę było by mi go szkoda ale mój nie biega samopas.

Awatar użytkownika
 
Posty: 349
Rejestracja: 22 września 2009, 18:05
Lokalizacja: Nysa
Pochwały: 3
Motocykl: 1000 RR sc57B. Nareszcie :)
Rok produkcji: 2006

Post » 28 sierpnia 2010, 10:36

Sam przerabiałem podobny temat!Tyle że powództwo cywilne aby zostało wszczęte nalezy wpłacić w kasie sądu 300zł za sprawę!Tyle że jeżeli na miejsce zdarzenia przyjechała policja zrobiła z tego dokumentację to sprawę mamy wygraną a 300 zł możemy się ubiegać o ich zwrot od właściciela psa!
Byle do Wiosny :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 283
Rejestracja: 20 lipca 2010, 07:38
Lokalizacja: Wyszków
Pochwały: 2
Motocykl: aprilia sl falco 1000/ yamaha xt600
Rok produkcji: 2001

Post » 28 sierpnia 2010, 11:02

marcinkus, w sądzie płaci się ponoć 5% kwoty powództwa! a i bez policji można wygrać bo z tego co czytałem te sprawy są prawie z automatu rozpatrywane na winę psa!

Awatar użytkownika
 
Posty: 349
Rejestracja: 22 września 2009, 18:05
Lokalizacja: Nysa
Pochwały: 3
Motocykl: 1000 RR sc57B. Nareszcie :)
Rok produkcji: 2006

Post » 28 sierpnia 2010, 11:05

Ja płaciłem 300zł ale odzyskałem bez większych problemów!Tyle że ja skarżyłem zarząd dróg!Tak to są proste sprawy które kończą się zazwyczaj na I rozprawie!
Byle do Wiosny :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 283
Rejestracja: 20 lipca 2010, 07:38
Lokalizacja: Wyszków
Pochwały: 2
Motocykl: aprilia sl falco 1000/ yamaha xt600
Rok produkcji: 2001

Post » 28 sierpnia 2010, 11:16

marcinkus, a skarżyłeś o 6 tys :)??

Awatar użytkownika
 
Posty: 349
Rejestracja: 22 września 2009, 18:05
Lokalizacja: Nysa
Pochwały: 3
Motocykl: 1000 RR sc57B. Nareszcie :)
Rok produkcji: 2006

Post » 28 sierpnia 2010, 11:19

Dokładnie tak!

[ Dodano: Sob Sie 28, 2010 11:20 am ]
Zarząd przyznał mi 4200 a ja żądałem 6000 bo tyle kosztowała by mnie naprawa w serwisie + nowe części!
Byle do Wiosny :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 283
Rejestracja: 20 lipca 2010, 07:38
Lokalizacja: Wyszków
Pochwały: 2
Motocykl: aprilia sl falco 1000/ yamaha xt600
Rok produkcji: 2001

Post » 28 sierpnia 2010, 11:23

i dlatego płaciłeś 300 bo to 5% tej kwoty :) Ja mam oświadczenie właściciela o szkodzie więc powinno pójść bez sądu

Następna

Wróć do Ogólne (CBR929RR SC44)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości