Strona 1 z 1

Motory z anglii

Post: 16 lipca 2011, 23:41
autor: tome1121
Witam was:) Mam takie pytanie co myślicie o sprowadzaniu moto z UK oraz sprzedaży ich w Polsce??
BO wpadł mi taki pomysł do głowy żeby zainwestować i sprowadzić trochę sprzeta i sprzedac a po jakimś czasie może pomyśleć o jakimś komisie z motorkami?
BO z tego co wiem to w UK są dosyć tanie motory.

Oczywiście przywieźć pierwsze 2 własnym samochodem (VW T4, powinny wejść na pake 2 motorki w stojakach) i jeśli się sprzedadzą to można by t o jakoś dalej pociągnąć.
Co o tym myślicie???? :one: :one:

Post: 17 lipca 2011, 00:26
autor: pit
Dobry motocykl w UK wcale nie jest tani.
Opłaci się ściàgać uszkodzone z firm ubezpieczeniowych.

Post: 17 lipca 2011, 09:06
autor: Yarson 954
Tome1121
a wiesz ze fota glowna ktor masz to jest mojego kolegi na 929....
Geparda niejakiego :diabel:

Post: 17 lipca 2011, 11:22
autor: OZI
Jeżeli chcesz sprowadzać motocykle to musisz mieć dosyć dobre pojęcie o mechanice motocykli. Motocykle jakie przywozisz muszą być w kulturalnym stanie bo wystarczy że sprzedaż jedną mine i już masz po interesie bo jeden drugiemu przekaże że nie warto. A wiadomo że dobry motocykl za grosze ciężko kupić. Mam takiego handlarza w okolicy i ostatnio coś mu nie idzie... rotfl2:

Post: 17 lipca 2011, 11:45
autor: maciekx
kumpel siedzi w angli teraz i tak przeglada bzyki nonstop i mowi ze wcale nie są tanie, 2-3 lata temu byly tanie teraz juz coraz mniej widac sprowadzanych z UK, teraz glownie wlochy hiszpania, sam mialem f3 z englanda ale niestety rdza wchodzila gdzie tylko mogla a w moto z zachodu tego nie ma.

Post: 18 lipca 2011, 17:37
autor: tome1121
A orientujecie się może w tych cenach tych moto z Włoch lub Francji i tamtych terenów?? ;) i jak myślicie lepiej by było założyć własną działalność czy bardziej by sie opłacało sprowadzac dla siebie i sprzedawać?? :diabel: ;)

Post: 19 lipca 2011, 08:40
autor: pit
maciekx pisze:kumpel siedzi w angli teraz i tak przeglada bzyki nonstop i mowi ze wcale nie są tanie, 2-3 lata temu byly tanie teraz juz coraz mniej widac sprowadzanych z UK, teraz glownie wlochy hiszpania, sam mialem f3 z englanda ale niestety rdza wchodzila gdzie tylko mogla a w moto z zachodu tego nie ma.


Nie widzę różnicy między motocyklami z Kołobrzegu, Liverpoolu czy Brugi.
Wszędzie wilgotno i słono. Faktem jest że angole często nie garażują motocykli.
F3 jest mocno stalowa i lubi rdzewieć ;)