FORUM.FIREBLADE.PL

Witam mam problem z cbr 1000rr bo na zimnym pali od strzała a jak sie zagrzeje to lipa zawory wyregulowane aku. nowe i lipa

czujnik położenia wału

Kolego a przerabiałes tez problem juz czy moze zacząc od rozrusznika alternatora bo zegary przygasaja jak kreci ale nie tak jak na zimnym

jak na ciepłym bardziej przygasają to popatrz może coś z regulatorem napięcia. Rozrusznik nie ma nic do tego, on nie jest na ciepło wrażliwy

Tak tez zrobie mam troche czasu teraz, a ztym czujnikiem wały to jak myśle jest on gdzies w srodku

Tomi u mnie wszystko gra, akumulator już trochę stary ale może jeszcze sezon wytrzyma. Jeśli chodzi o problemy z pracą lub uruchomieniem ciepłego silnika to widzę kilka opcji:

- świece
- fajkocewki
- czujnik położenia wału
- czujnik temperatury
- sonda lambda
- ludzie piszą też że może rozrusznik ale ja w tym nie widzę większego sensu

Napisz jaki masz przebieg i jak diagnozujesz co to było


Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

swiece nowe oczywiscie z wyszej pulki regulacje zaworow zrobione, tylko ze problem jest w tym ze juz ja taką kupiłem i cały sezon sie mordowałem z tym problemem sprawdze jeszcze regulator napiecia,ona juz byla u mechanika i oprucz tego odpalania wszystko jest w pozadku tak twierdzi ten mechanik,przebieg 220tys

tak mnie to zlosci te odpalanie ze masakra niby fajna fuzja a pali jak stary klamot

Mój znajomy mechanik stwierdził że im nowsze tym większe gówno , mówił wymienił wszystko co może mieć coś wspólnego z tym I dalej tak było .
Ale w końcu znalazł złoty środek
Mianowice akumulator yuasa , ma wystarczającą moc żeby pokręcić szybciej bez straty iskry wtrysku ..
I co jak co się zgodzę bo wielu ludzi lądują jakieś lp czy powerbat do motocykl A który potrzebuje prąd rozruchowy w wysokości 190A , i to jest głównym problemem te 400 zł za akumulator

ferdas pisze:Mój znajomy mechanik stwierdził że im nowsze tym większe gówno , mówił wymienił wszystko co może mieć coś wspólnego z tym I dalej tak było .
Ale w końcu znalazł złoty środek
Mianowice akumulator yuasa , ma wystarczającą moc żeby pokręcić szybciej bez straty iskry wtrysku ..
I co jak co się zgodzę bo wielu ludzi lądują jakieś lp czy powerbat do motocykl A który potrzebuje prąd rozruchowy w wysokości 190A , i to jest głównym problemem te 400 zł za akumulator

Mi już nie chce się pisać o tym ale tu kolego masz w 1000% aku musi być dobre i dobrego kopa. Raz że problem z odpaleniem a dwa za chwilę będzie post brak ładowania a wszystko zaczyna się od śmiecia akumulatora!.

Tylko ja też czytałem na forach i kupiłem aku. Trasa i to samo nie widzę żadnych zmian. Jutro wymontuje regulator napięcia i dam do sprawdzenia

Yuasa