Strona 1 z 4

Problem z obrotami/mocą seat ibiza 1.4 '97

Post: 13 stycznia 2014, 19:54
autor: PatRRyk
Uderzam do Was z małym problemem.
3-4 dni temu stałem się posiadaczem Seata Ibizy 1.4B z 1997 roku. Jak pisałem wyżej mam z nim mały problem.
Przechodząc do sedna, samochód już na jeździe próbnej troszkę się przyduszał po dodaniu gazu, w aucie była już mocna rezerwa paliwa więc tym to usprawiedliwiłem. Zatankowałem, problem nie ustał. Po dodaniu gazu obroty najpierw zejdą na chwilkę w dół, szarpnie trochę budą i dopiero się wkręcą, to samo jest przy ruszaniu z okolo 1,100 obr/min. Samochód tak jakby się "dławił". Co więcej, wracałem nim do domu, około 40km i podczas jazdy zaczął przerywać, i tak jakby chodzić na 3 garnki, trwało to może z 2 sekudny, powtórzyło się raz jeszcze tego dnia. Wymieniłem wczoraj świece, baba w sklepie dała mi 3 elektrodowe NGK (17zl szt). Świece założone, rozgrzane, jedziemy. Auto zaczeło się od razu inaczej zbierać, nie szarpało, nie przerywało. Przegoniłem go z 10-15km, czasami dochodząc do 160km/h. Wszystko pięknie. Tylko jak już wracałem to pojawił się ten sam problem, auto traciło "buta", i zaczął mi przerywać. Mam też wrażenie, że na zimnym, lub nie do końca super dogrzanym silniku (do około 5km po odpaleniu) lepiej się zbiera.
Jak myślicie, co może być przyczyną?
Samochód nie dymi, ładnie odpala, oleju też nie zauważyłem by ubywało.

Ma też założony jakiś śmieszny wydech, poprzednik mówił, że strumienica. Nie zaglądałem więc nie wiem czy to to czy po prostu któraś część nie jest z kwasówki.
Przebieg licznikowy 200tys. Bez gazu.

Post: 13 stycznia 2014, 21:04
autor: szyderca
http://www.automotoraport.pl/pl/auto_se ... owice.html
jeśli nie poradzisz sobie z problemem, to polecam ten warsztat w Katowicach. Chłopaki znają się na rzeczy i nie kasują dużo.
Pozdro :)

Post: 13 stycznia 2014, 21:18
autor: zagi81
Poszukaj dokładnie czy gdzieś na dolocie nie łapie "lewego" powietrza.

Post: 13 stycznia 2014, 21:31
autor: PatRRyk
Jeszcze obstawiałem kable ale to cholera wie. Na zimnym chodzi super. Ale jak się zagrzeje to zaczynają sie cyrki, duszenie, dławienie, szarpanie...

Post: 13 stycznia 2014, 21:37
autor: gczarkowski1
Kolego z opisu wnioski ciężko wyciągnąć musisz sam zacząć od tego co jest najłatwiej czyli świece masz już za sobą filtr powietrza w ciemności zerknij pod maskę czy nie występują łuki el. na pewno sprawdził bym pompę paliwa czy jest odpowiednie ciśnienie częsta jazda na komorniku zabija zwróć uwagę na przepływkę po zdjęciu kostki czy jest różnica w zachowaniu silnika to tylko taka wstępna ocena jeżeli już dalej musisz się zagłębić to poproś kogoś kumatego o pomoc co byś nie utopił za dużo :584:

Post: 13 stycznia 2014, 21:57
autor: PatRRyk
Łuków nie ma, sprawdzaliśmy z kumplem. Wydawało nam się, że troche "sapie" przy dodaniu gazu jakby właśnie dostawał lewe, ale może nam się to tylko wydawać. Przy dodaniu gazu na luzie auto najpierw pomyśli a dopiero potem się wkręci. Przepływomierza w nim nie ma, tak samo jak krokowca. To troche stara konstrukcja z vw polo. Mam nadzieje, że nie zamieniłem siekierki na kijek...

Filtr powietrza oglądałem, nie był w najgorszym stanie ale jutro i tak wymienie dla pewności. Świece miały ładny kolor, nie były niczym zachlapane lub coś z tych rzeczy.

Post: 13 stycznia 2014, 22:04
autor: gczarkowski1
Jeżeli chcesz sprawdzić czy ciągnie czy nie lewe powietrze to odpal auto weś samostart i w okolicach które wydają Ci się podejrzane lekko spryskaj jeżeli zaciąga powietrza 100% zacznie porządnie kuleć tylko ostrożnie się za to zabieraj !!!!!!!!!!!!!!!!!! czasem nie na wydech :530:

Post: 13 stycznia 2014, 22:53
autor: luis954
przyjrzał bym się temu wydechowi made in stodoła.

Post: 13 stycznia 2014, 23:04
autor: zagi81
Przy takiej konstrukcji to wydech aż tak bardzo nie wpływa na pracę silnika, ale to tylko moje zdanie. Ja bym jeszcze zajrzał do zaworów.

Post: 13 stycznia 2014, 23:13
autor: luis954
różnie może być jak ktoś Lambde wywalił.

Post: 13 stycznia 2014, 23:19
autor: zagi81
Faktycznie nie pomyślałem że ktoś mógł aż tak "stiuningować" ten wydech że pozbawił go sondy. niestety wszystko po kolei musisz obejrzeć i miejmy nadzieję że znajdziesz przyczynę

Post: 14 stycznia 2014, 17:17
autor: gczarkowski1
Może być lambda ostra dawka paliwa i od dołu nie może przełknąć ale to tak na 20% bym obstawiał :(