Pali mi około 8,5 litra. Chyba dosyć dużo jak na 1.4?
Jeździłem dziś troche, wymieniłem filtr powietrza, przeczyściłem ta całą puche. Auto zdecydowanie nie ma mocy, na 1 biegu moge wcisnąć gaz do oporu a zbiera się słabiej niż mój stary T4 2.4D. Ojca kangoo 1.4 rwie przy nim. Ogólnie też nie jest chętny wkręcać się jakoś żywiołowo na obroty. Nacisne gaz i jakoś tak niechętnie się kręci. A do 2k to już w ogóle. Czasami po odpaleniu ma przebłysk i na 1 tak w miare jedzie, ale to trwa tylko przez to jedno ruszenie, potem wszystko wraca do "normy" czyli zmienia się w 30 konnego diesla.
Przy wyjściu kolektorów z bloku po parunastu cm jest tam coś wpiętego, chyba lambda. Ale nie mam pojęcia czy nie powinno być drugiej w okolicy katalizatora.