Witam serdecznie wszystkich bladych.
Mieszkam we Wrocławiu, na nowy sezon przymierzam się na bladego SC33 98-99'. Od dwóch lat śmigam Suzuki GS500, wcześniej też coś było. Z GSką rozstaję się niechętnie, ale cóż, w tym roku planuję zwiedzić trochę Europy z pasażerką, a na trasy powyżej 250km GS jest dość niekomfortowym motocyklem. Myślałem nad 600F3, ale zachorowałem na bladego, mam nadzieję że uda mi się wyhaczyć jakąś niezniszczoną doszczętnie szutkę, a potem tak jak GSowi, przywrócić świetność dawynch dni:)
Mam sentyment do lat 90tych, nie ma co
Mam nadzieję że się tu odnajdę jakoś
A tak i mój GSik wygląda:
http://www.imagebanana.com/view/92b7mvz9/IMG_1351.jpg