Pomocy Chłopaki pomóżcie miałem wypadek i mam problem

Witam. Dwa dni temu mialem wypadek na moim 954. Jechał kombajn potem Volvo i ja. Zrobilo sie pusto wiec wyprzedzam..a tu nagle Volvo wciska mi sie na chama i sunie do przodu. wszystko bylo by dobrze ale koles sie czegos wystraszyl i zaczal hamowac. ja juz nie dalem rady. Chociaz w niego nie uderzylem motor mi fiknął do gory nogami i tak zostal. Ne uszkodzilem bynajmniej boków:) ale po powrocie na koła niechce palic.... Czy silnik ma jakis czujnik? czy cos innego co moze blokowac zapłon? Moze jakas blokada lb inne zabezpieczenie przed zatarciem(mysle ze zaden Blady nei lubi chodzić do góry nogami:):):) ) z gory dzieki za odpowiedz