FORUM.FIREBLADE.PL

Witam
Znajomy handluje motorami i mi powiedzial ze SC50 to padlo . Puchna tloki w konsekwecji wyciera sie warstwa materialu zmniejszajacego tarcie a nastepnie zaciera sie tlok w tuleji cylindra. Powiedzial ze ma 3 silniki z tym problemem. Widzialem na tym forum wlasnie poszukujacego silnika do sc50 bo zatarly mu sie tloki i chcial wymienic tloki z tulejami, ktore posiadla od Tytusa kumpel (nie moge znalesc tego tematu, dlatego tak tu pisze ). Spotkal sie jeszcze ktos z tkaim przypadkiem, albo jak ktos mial ten przypadek to jak to jest naprawde i czy to na srio wada silnika lub poprostu zaniedbanie np poziomu oleju. Jak to jest ??
Pozdraiwam

Jezu szybko... wszyscy sprzedawać to gówno. Podobno GS500 ma silnik nie do zaj... więc się przesiadać. Tylko nie SC50!!! Mi też jeden mówił że kierownice pękają i się dwie połówki robią a chłopak się zna bo od pażdziernika już kupuje Świat Motocykli

jestem tego samego zdania. sc50 totakie padlo ze ja pier.... hehehe nie sluchaj gosciu takich ludzi. Bzdury opowiadają!!! Moze jakis sporadyczny przypadek!!! Dobre motory. Moze silniki nie sa idealne w tych nowych motorach ale w jakich są!!! Powodzenia

pozdr
jacek954

Brednie słyszałem różne rzeczy o 954 i niektóre może i są prawdziwe...ale puchnące tłoki jak to określił twój znajomy to wydaje mi się bzdurne to niejest Junak (z całym szacunkiem) czy jakiś Dniepr.Myśle,że jakiś tam procent zatartych czy zajechanych silników w 954 bierze się w większości z katowania połączonego z zaniedbaniem serwisowym albo niewiedzą użytkowników(bo się stanu oleju niechciało popilnować albo szkoda było 200zł na wymianę w terminie i temu podobne przypadki).Kolejnym faktem jest to,że niekiedy ludzie piszą że motocykl padł po przebiegu 20tys.km a faktycznie miał najechane ze 3 razy tyle.Podejdz do sprawy tak jeśli by to faktycznie była wada fabryczna a nie wynik zaniedbania to prawdopodobnie byłaby jakaś akcja serwisowa...bezpłatna wymiana na gwarancji.A z tego co wiem to w przypadku 954 były wymiany na gwarancji zawieszenia przedniego i zdarzały się pęknięte bloki gdzieś mi się obiło o uszy-ale zaznaczam niemiałem tego motocykla i to tylko tyle co słyszałem i czytałem na jego temat.Niech się wypowiedzą użytkownicy min Tytus, który poważnie ogarniał temat latania na tej dzidzie

Bajki krążą na temat większości motocykli , szkoda tylko , że wymyślają je ludzie którzy nigdy nie byli w posiadaniu modelu o którym sieją plotki!!!! Ps. O róznych wadach 954 słyszałem , ale ten HICIOR słysze po raz pierwszy!!!

A to ciekawostka ha ha. J aśmigam 954 drugi sezon, kumpel tak samo z tym że on non stop na czerwonym polu obrotomierza i nic sie nie dzieje. To kolejna bajka i tyle

Hej ja dopiero co kupiłem ten model i też slyszalem rózne rzeczy ale jestem zadowolony w 100% musisz poprostu dobrze poszukać i trafić ten super igła okaz a potem sam zobaczysz że ludzie rozne rzeczy mówią a prawda i tak jest inna. Reasumując SC50 POLECAM - SUPER SPRZĘT!!!

hehe fajne mity powstaja o motocyklach

ja smigalem 954RR 2 sezony i nie schodzilo z czerwonej kreski gumy dlugie kilka km i caly czas na czerwonym i nic
Silniczek chodzil idealnie ale servisowany w ASO wszytsko wymieniane na czas i nic sie nie dzialo Jedynie to stan oleju mialem powyzej kreski ( cale oczko zalane) jak sprzedawalem mial ok 25tys km przejechane w listopadzie 2006 roku

Powiem tak, "jak sie dba tak sie ma" wiadomo zdazaja sie rozne przypadkie ale jak ktos wyzej napisal gdyby masowo silniki padaly to Honda na 100% by akcje servisowa przeprowadzila

Trzeba zwracac uwage na przebiegi, wiadomo ze dzisiejsze sportowe maszyny napewno zywotnosc nie beda mial jak np sc28,33 te silniki teraz sa tak wyzylowane dlatego mysle ze przebiegi max 50tys da tych silnikow bez remontow. Jak widze ogloszenie 5-6 letniej 954RR i pisze przebieg 15-20tys to mi cos nie gra, powiedzmy ze to sciema i silnik ma x2 przejechane czyli 35/40tys km a to juz sluszny przebieg zwlaszcza przy dzidowaniu i trzeba liczyc sie ze juz dlugo nie pociagnie... takie moje zdanie

heh. Dobre.... Znam pare osób które latają ostro na SC50 ale dbają o sprzęta. Olej i te sprawy zawsze dopilnowane i nie maja problemów.... a że GS500 nie do zdarcia...mam do sprzedania

Witam
Spodziewalem sie takich odpowiedzi Ale troche mnie to przestraszylo to co powiedzial ten koles. Zobaczymy w praktyce, pozdrawiam

zastanawiam sie czy jest takie moto zeby nie mozna bylo cofnac licznika bo z tym, to u nas jest poprostu zmora...dziwi mnie to ze producenci wogule o to nie dbaja, a przecież powinno ich to interesowac jak slyszy sie ze przy 20tys km padają silniki i tu zgadzam sie z tytusem

heniek pisze:zastanawiam sie czy jest takie moto zeby nie mozna bylo cofnac licznika bo z tym, to u nas jest poprostu zmora...dziwi mnie to ze producenci wogule o to nie dbaja, a przecież powinno ich to interesowac jak slyszy sie ze przy 20tys km padają silniki i tu zgadzam sie z tytusem

nie mówię, że to tylko u nas ale na świecie ogólnie cofanie licznika nie jest jakąś wielką skalą problemu, wiadomo Polak potrafi to kombinuje, a pozatym to tak jak np. z alarmami, nie ma takiego co się nie da obejść, prędzej czy później coś się wymyśli, a że w nowych sprzętach się licznika nie cofa to jakby wprowadzili coś nowego to pare latek by na to było i "polak" by wymyślił jak cofnąć

niestety