FORUM.FIREBLADE.PL

mam pytanko odnośnie walnietej uszczelki pod głowicą. A mianowicie jakie sa objawy. Znalazłem naprawde ładny motor ale w oczku w którym widac poziom oleju jest matowa szybka i nic nie widac a po odkręceniu wlewu oleju na korku jest cos bialego. Czy to jest objaw walnietej uszczelki???

Jak taka biała maź to wielce prawdopodobne.

właścicel jest w wielkim szoku jak mu to powiedziałem i prawie wylewu dostał no ale nie ważne. Pytanie czy warto taki motor kupic i to naprawiać...

Miałem kiedyś takie przypadek , że byłem ze znajomym kupić moto dla niego - gpz 500s kawe. Moto było naprawdę bardzo ładne ale długo bardzo stało i w szklanym oczku jak i na korku wlewu był taki osad biały - silnik chodził igiełka , płyn w zbiorniczku wyrównawczym czysty, zero dymienia itd. Kumpel kupił to moto od razu zmienił olej z filtrem i cieszył się sprzętem bezawaryjnie przez 3lata aż do sprzedaży. Oczywiście trudno coś mówić nie widząc moto ale jeśli wali siarą spalinami strasznie po odkręceniu korka i generalnie ciul wie ile olej nie zmieniany plus odpalanie w niskich temperaturach moto to może to być przyczyna tego osadu. Oczywiście polecam dobrze pooglądać co pływa w zbiorniczku wyrównawczym i co wydobywa się z wydechu...Powodzenia

chłopak który sprzedaje to moto jest w holandii i motor stał od października nie ruszany. Jego ojciec wytargał go z garazu i odpaliłem jak przyjechałem. pali na dotyk. stan płynu w zbiorniczku jest. Jak powiedziałem ze to uszczelka trafiona to ojciec tego kolesia sie oburzył i zadzwonił do syna który stwierdził ze to nie możliwe i załatwia serwis w tym tygodniu. Ale motor naprawde ładny. Ani jednej rysy, wszystko w oryginale nawet brzydki błotnik pod rejestracje. Ale wystraszyłem sie nie przejrzystego oczka od oleju i tego białego osadu na korku wlewu...

Jeśli z wydechu czuć słodkawy zapach, to pozamiatane.
Najlepiej pojechać do warsztatu, który ma sprzęt pozwalający w 100% sprawdzić czy nie ma jakichś nieszczelności w układzie chłodzenia (takie cuś zakładane zamiast korka chłodnicy, wykrywa tlenek węgla w układzie).

a w jaki sposób można doprowadzić do trafienia uszczelki?? tylko przez przegrzanie??

Z tego co pamiętam to pisali mi koledzy z tego forum tak:
CYTUJE
Jedna rada jak to sprawdzić: rozgrzej go lekko, zgas silnik, odkręc korek (najlepiej w rekawicach) zapal i sprawdź co sie dzieje jak wywali płyn to pewnie uszczelka.. czasami też może lecieć z tamtąd dym (kompresja dostaje sie do układu chłodzącego).
Pare razy tak miałem (podam tu przykład FZR 400) .. miała uszkodzoną uszczelke pod głowicą.. na zimnym silniku praktycznie nie było nic widać .. gdy sie torche rozgrzał w chłodnicy (patrzac na otwartym korku) zaczeła woda lekko szaleć.. bulgotać.. i troche ucieklo zawsze do zbiorniczka wyrównawczego .. i było niby Ok do chwili .. chwili w której moto Porządnie przegoniłem.. wtedy za mna fontanna

chyba zaczne szukac MZ-ki