» 12 kwietnia 2019, 10:07
Te prawie 20 lat to według mnie nie problem. Wystarczy spojrzeć na SC33 i SC28, najstarsze mają już prawie 30 lat a są niemal nie do zabicia, nie biorą oleju, mają katalogową moc i prawie nic się w nich nie psuje. Jeślii się dba o maszyne to nawet po 50 latach powinna być w dobrym stanie i być niezawodna. Największy kłopot z 954 to silnik, szczególnie gładzie cylindrów - konstruktorom niestety z tym nie poszło i nawet po niewielkim przebiegu pojawiają sie na nich rysy, silnik stopniowo traci kompresje i nie da się tego w prosty i tani sposob naprawić. Problemem są najpewniej tłoki, które niezbyt dobrze współpracują z alusilowymi gładziami. W 929 problem ten jest mniej widoczny - tłoki są inne. Dodatkowo, pękające przy nawet niewielkiej wywrotce bloki silnika na łączeniu z pokrywą alternatora uszczuplają liczbę sprawnych maszyn. Problemy z ładowaniem i awaryjna skrzynia biegów w 954 to klasyka.
W mojej ocenie ze wszystkich fajerów 954 jest najmniej trwałe.
Też polecam SC57.