Strona 1 z 3
Amortyzator skrętu w 954

:
26 marca 2009, 20:38
autor: KRzycho
Witam wszystkich Fajerowców.
Od niedawna jestem posiadaczem 954 z 2003 roku. Chciałbym aby wypowiedziały się osoby które użytkują ten sprzęt - chodzi mi o to czy da się polatać na gumie bez amora, bo słyszałem wiele opini, ze 954 jest bardzo podatna na shimmy. Czy to zjawisko pojawia się też w innych okolicznościach przy jeżdzie na tym moto? Wcześniej miałem 929 i problemu aż tak wielkiego nie było, czasem lekko trzepnął kierownicą opadając przy dużych prędkościach.
sorki - przez nieuwagę dwa razy założyłem ten sam temat. Dzięki za odp.

:
26 marca 2009, 20:52
autor: daniello22
Kumpel CENZURA bez amora i dawał spokojnie radę... wniosek-można

Polecałbym jednak odłożyć do skarbony i kupić to cudo. Na zdrowiu nie ma co oszczędzać.
Osobiście smigam z ohlinsem i jest pięknie


:
26 marca 2009, 21:47
autor: remek 2o
oczywiscie za tak,ja np w ostatnia sobote na rozpoczeciu sezonu w opolu tez zalapalem shime przy przyspieszaniu ale na szczescie nie byla grozna,a ogólnie to 2 razy mialem taka perfidna ze juz wszystkich swietych widzialem :shock: jeszcze na oczach kumpli kazdy myslal ze z tego nie wyjde...ledwo ledwo,amora zamowilem 2 miesiecy temu LSL jeszcze po starej cenie czyli 1284 zamiast 2 stowy wiecej jak jest teraz i wlasnie dzis mi go wyslali wiec jutro ma juz byc

amor w 954 to podstawa
[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 8:49 pm ]wszystkie shimy mialem podczas normalnej jazdy, a co dopiero dzieje sie przy wyglupach...

:
26 marca 2009, 22:27
autor: tomo21kawa
Ja smigałem cały poprzedni sezon bez amora i odpukac nie miałem jeszcze zadnych przygód, przy zchodzeniu z koła kiere mocno w garsc i idzie jakos:):) Ale zamierzam kupic w sezonie jakiegos amora

)

:
26 marca 2009, 22:44
autor: Elyot
ja też początki z 954

2 razy kopnęło po rączkach, i teraz juz jest przykręcony scotts i jest już fajnie.

:
26 marca 2009, 23:15
autor: cziken929
No ja opadam z gumy przy 180 i nie chciałbym sprawdzać jak to jest bez amora :shock:

:
27 marca 2009, 00:07
autor: Yarson 954
da sie..ale szkoda kasy na plastiki:)
ja na siedzaco przy malej predkosic jescze sobie radze,ale na stojaka porazka.. Kup Amor,skzoda kasy na naprawy naprawde:)
i nawet na prostej drodze jak CENZURA to w 954 jest odczuwalny dyskomfort:(

:
27 marca 2009, 01:09
autor: losiak
Tja, chociaż na mojej 954 przejechałem jeszcze niewiele to już zdążyła mnie kopnąć jak przelatywałem przez skrzyżowanie....trzepnęło kiera ze hoho...ale jakoś wyszedłem...I amorek juz mam
remek 2o pisze:cenie czyli 1284 zamiast 2 stowy wiecej jak jest teraz
No wlaśnie....kuzwa... :?

:
27 marca 2009, 02:19
autor: KRzycho
Dzięki za wypowiedzi. Trzeba będzie w takim razie rozejrzeć się za jakimś amorkiem, a póki co z ostrożnością traktowac moto.

:
27 marca 2009, 09:06
autor: Yarson 954

dokladnie,chociaz jazda 954 bez amorka nie umywa sie do jazdy z amorkiem:P

:
27 marca 2009, 09:51
autor: RudiszRR
Jakby co to mam Hyperpro CSC czarno/zloty z mocowaniami rozkrecony do wymiany uszczelniacze.
Koszt zestawu naprawczego 100zl u Grandysow ew jak ktos ma dojscie do uszczelniaczy na wymiar to koszt 10zl
Oddam amor z mocowaniami za 550zl z wysylka, zdjec w danym momencie nie mam.

:
27 marca 2009, 11:26
autor: gsxrlukasz
a ja licytuje LSLa z kitem mocowanym do lagi...