Trzeba by się przyjrzeć z bliska, ale po fotkach wygląda obiecująco. W sumie, za taką cenę musi. Przy oględzinach warto zweryfikować, czemu felgi są srebrne (polerka, czy malowanie bo na fotkach niezbyt widać). Wymienionych jest sporo elementów, które cierpią przy szlifie- lusterka, podnóżki kierowcy, klamki, manetki, końcówki kierownicy. Jeśli było to wymienione tylko ze względów wizualnych, to jest na prawdę ok (po fotkach. Ale jeśli chodzi o moc, to na 165 kuców się nie szykuj

Znajomy ma 954 właśnie z kompletną Yoszką i z Power Commanderem ma 165 koni. Sprawdzić też można, czy to co jest nakapane pod moto, to tylko woda z mycia do fotek.
A tak przy okazji, może ktoś powiedzieć, co ona ma naklejone na ramie z lewej strony?