Strona 2 z 3

Post: 19 grudnia 2011, 15:49
autor: dawid_sc
martin nie skreslam was wszystkich wiesz Ty rozumiesz zaczynales robiles teraz ciezkie czasy sa w domu nie za dobrze mam wiec nie popadam w alko.... itd staram sie jakos sobie radzic ale inni sa madrzejsi:) takze sorki jesli Cie urazilem

Post: 19 grudnia 2011, 16:11
autor: Martin.B.M.
Spoko ,mnie nie uraziłeś :mrgreen: nie jestem najlepszym ani cudnym mechanikiem bo też ciągle się uczę bo każdego moto jeszcze nie robiłem i pewnie nawet na forum są lepsi mega mechanicy,ale pamiętajmy nie topmy wszystkich do 1 wora ;) :one:

Post: 19 grudnia 2011, 16:53
autor: blazej33
Cziken929 napisał całą (niestety bolesną) prawdę i nawet dało się w tej wypowiedzi nikogo nie obrazić, w odwrotności od Twojej dawid_sc wypowiedzi. Łatwiej jest żyć zakładając że wszyscy są złodzieje a ja jestem super, ale jeden prezes już to głosi i wystarczy :mrgreen:
Na szczęście Ty możesz naprawiać co chcesz i nie wiem skąd Ci przyszło do głowy robić porównanie z ASO ?!? moim zdaniem to dwa różne progi podatkowe i raczej nikt do Ciebie z dwósprzęgłówką nie wpadnie na naprawę ;)

Post: 19 grudnia 2011, 17:11
autor: crazyduck
każdy po niekąd ma racje ale moze Cziken i martin sie wypowie od czego zaczynali od razu mieli serwisy ?na pewno poczatki byly trudne.

Post: 19 grudnia 2011, 17:28
autor: Martin.B.M.
crazyduck pisze:każdy po niekąd ma racje ale moze Cziken i martin sie wypowie od czego zaczynali od razu mieli serwisy ?na pewno poczatki byly trudne.


Haha,łatwo to ma tylko ten co ma bogatych rodziców ,albo co im zostawiają w spadku sklepy serwisy,jak ma mój były miejscowy kolega,który jak otwarłem legalny serwis przestał być moim kolegą bo ja sam na to zapracowałem a on dostał.
Zaczynałem od blacharki i mechaniki samochodowej, ok 95r najpierw zawodówka w blacharstwie a technikum mechaniczne itd. Motocykle były moją pasją odkąd pamiętam jak miałem 10 lat to już miałem Rometa.Ale na poważnie od 99-00r jak sobie sam kupiłem 1 moto (za swoje) i sam go naprawiałem,później nauka na swoich moto i znajomych co im pomagałem.Później pomoc w serwisie kumpla aż otwarłem swój interes aby mieć swoje części a nie być na łasce innych sklepów co mają Cie w dupie a jak nie masz części to nie masz klienta bo on też myśli że masz go w du..e.
Z serwisem moto nie jest koszmarnie źle bo jakoś staram się robić dobrze moto i w miarę tanio,a zawsze można spróbować podpisać umowę z jakąś porządną prawdziwą hurtownią jak I.CARS,bo Hart nic normalnego nie sprzedaje. Gorzej jest utrzymać sklep,bo jak już ``cziken `` wspomniał allegro zabija wszystko,mają dużo podróbek (ALPINESTARS,CASTROL ITP) A ludzie serio myślą że można kupić np rękawice gp pro za 250zł !! Czy Castrola za 80zł itd. Po drugie większość szmugluje z Chin itp i sprzedaje bez paragonu gwarancji ,mają sklepy w piwnicach garażach więc podatku itp nie płacą. No ale jak ktoś mówił nie podoba się nie kupuję się i nie prowadzi się sklepu,nikt nie mówił że będzie łatwo. ;)

Post: 19 grudnia 2011, 17:51
autor: crazyduck
no sam widzisz jakie były początki dawid dostał kubeł zimnej wody i nasuwa mi powiedzenie "zapomniał woł jak cielenciem był "nie obrażając nikogo,po za tym kazdy dobry mechanik zawsze bedzie mial klijentów a moto jest co raz wiecej tylko szkoda ze ceny w gore w wypłaty w miescu.

Post: 19 grudnia 2011, 18:17
autor: remek 2o
dokladnie kazdy od czegos musial zaczac wiadomo jak ktos ma wiecej hajsu to tez mu bedzie latwiej chocby lepszy sprzet zakupic, kolea Dawid nie napisal od razu ze zaklada mega serwis i z tego bedzie sie utrzymywal na chwie obecna tylko za moze komus pomoc przy moto i przy okazji przy tym przyrobic-jesli oczywiscie ma jakies pojecie o tym ;) skad wiecie moze za kilka lat kazdy do niego bedzie walil z robata...WHO KNOWS ps czlowiek uczy sie cale zycie...

Post: 19 grudnia 2011, 18:28
autor: arek
czytam ten temat od poczatku i nie potrafie zrozumieć skąd się biorą co niektóre odpowiedzi. Chłopak zaproponował pomoc przy drobnych naprawach a niektórzy zachowują się jakby co najmniej ASO otwierał i chciał wszystkim mechanikom motocyklowym chleb zabrać...komedia...

Post: 19 grudnia 2011, 19:19
autor: cziken929
Ja odniosłem się tylko i wyłącznie do wypowiedzi Dawida odnośnie ździerstwa serwisów co nie jest poparte absolutnie żadną ekonomiczną oceną i porównanie cen u garażowego chłopaka a cen w aso jest kompletnie niewymierne. Absolutnie nie studzę zapału kolegi ani nie kwestionuje jego umiejętności więc polecam czytać ze zrozumieniem. Jestem głęboko przekonany, że jeśli będzie robił za grosze rzesza dziadostwa rzuci się na niego i będzie miał setki "przyjaciół" i niewiele na koncie. Bajdełej to ja nie płaczę nad sobą bo w każdej chwili przechodzę pod inną banderę i dostaję gruby grosz tyle, że nie w branży motocyklowej na której się wychowałem. Ubolewam jedynie nad tym, że coraz mniej opłaca się profesjonalne podejście do serwisowania motocykli o marnym zysku z handlu nie wspomnę. A to, że spotykam się z agresją w moim kierunku to tylko dlatego, że zawsze obrazuję rzeczywistość i nie potrafię być dyplomatą

Post: 19 grudnia 2011, 19:50
autor: kocan
cziken929 RULEZZZZZZZ :D:D:D:D:D, no akurat dawid_sc zarzuca cos takiego jak zdzierstwo np. czikenowi??? nie wierze, to najlepszy moto doktor i tani jak borszcz, takze naprawde nic z tego nie rozumiem :) albo martin? hehe tez dobry joke :D:D:D, to akurat sa osoby co nie robia tego dla duzego zarobku, tylko byle starczylo od 1-go do 1-go, a robia to naprawde z sercem i zaangazowaniem i cala swoja miloscia do moto...

Post: 19 grudnia 2011, 21:59
autor: OZI
arek pisze:czytam ten temat od poczatku i nie potrafie zrozumieć skąd się biorą co niektóre odpowiedzi. Chłopak zaproponował pomoc przy drobnych naprawach a niektórzy zachowują się jakby co najmniej ASO otwierał i chciał wszystkim mechanikom motocyklowym chleb zabrać...komedia...


to widze, że jest nas dwóch co podobnie myślą o niektórych wypowiedziach... rotfl2:

Post: 19 grudnia 2011, 22:20
autor: crazyduck
kocan pisze:cziken929 RULEZZZZZZZ :D:D:D:D:D, no akurat dawid_sc zarzuca cos takiego jak zdzierstwo np. czikenowi??? nie wierze, to najlepszy moto doktor i tani jak borszcz, takze naprawde nic z tego nie rozumiem :) albo martin? hehe tez dobry joke :D:D:D, to akurat sa osoby co nie robia tego dla duzego zarobku, tylko byle starczylo od 1-go do 1-go, a robia to naprawde z sercem i zaangazowaniem i cala swoja miloscia do moto...
ja nie doczytałem sie by zarzucał chlopakom zdzierstwo bardziej o serwisach pisze