Dzisiaj jest 29 marca 2024, 06:35

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Czolowka gsxr i r1 w Wisle!

Druga strona jazdy na motocyklu...

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 1896
Rejestracja: 19 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 10
Motocykl: CBR1000RR SC59 REPSOL C-ABS
Rok produkcji: 2009
Samochód: TYPE-R

Czolowka gsxr i r1 w Wisle!

Post » 18 czerwca 2010, 12:00

Wczoraj ok 20 w Wisle - nowa droga na Salmopol (niezle winkielki) doszlo do czolowki gsxr1000 k7 i R1...

Po krotce wygladalo to tak... z Chudowa jechalismy w 7 czy 8 motocykli posmigac, wszystko pieknie ladnie, jedziemy na nowa droge i winkielki. Na gorze postanowilismy zjachac na dol i jeszcze raz pod gore. Nie wiem dlaczego kumpel nie ruszyl w tym samym czasie z nami na dol ale po zjezdzie, zawrot i ta sama trasa jedziemy na szczyt. Ja pierwszy jade by miec czysta droge, w polowie trasy mijam kumpla na K7 ktory dopiero zjezdza w dol. Wjechalem na szczyt i czekam na reszte, 2,3 min nikt nie jedzie z tamtej strony...

Gdy zjezdzalem w dol kilka aut jadacych z naprzeciwka mrugalo dlugimi, w polowie trasy widze ze ktos lezy z mojej ekipy, podbiegam po lewej r1 rozwalona , po prawej kumpel z gsxra lezy na poboczu - widok nie ciakawy

Nie mnie prorokowac co tam zaszlo ale na szczescie wszyscy zyja! (pewnie dlatego ze tam nie mogla byc duza predkosc - prosta miedzy patelniami byla ok 100m a polowie doszlo czolowki) Koles z R1 chyba zlamana noga , cos z palcami u reki i miesnie kregoslupa naciagniete z tego co mi wiadomo bo nie znalem osobiscie. Kumpel z gsxra, zlamanie otwarte lewej reki, wstrzasnienie glowy - nic nie pamieta, wczoraj mial 3 godzinna operacje w Cieszynie - wstawili blache i srube w reke... uff tylko tyle :)

Motocykle wygladaly na szczescie o wiele gorzej niz kierowcy - zdjecia ponizej
Załączniki
wypadek18.jpg
wypadek17.jpg
wypadek16.jpg
wypadek15.jpg
wypadek14.jpg
wypadek13.jpg
wypadek12.jpg
wypadek11.jpg
wypadek10.jpg
wypadek09.jpg
wypadek08.jpg
wypadek07.jpg
wypadek06.jpg
wypadek05.jpg
wypadek04.jpg
wypadek03.jpg
wypadek02.jpg
wypadek01.jpg
Ostatnio zmieniony 18 czerwca 2010, 18:46 przez Tytus, łącznie zmieniany 2 razy

 
Posty: 131
Rejestracja: 05 kwietnia 2010, 21:24
Lokalizacja: zabkowice
Motocykl: honda cbr
Rok produkcji: 2008

Post » 18 czerwca 2010, 12:15

dobrze ze sie na tym tylko skonczylo.tytus napisz kto zawinil bo ty dobrze wiesz ktory zjechal na sasiedni pas
jedno serce jedno zycie fireblade ponad zycie

 
Posty: 567
Rejestracja: 05 marca 2008, 01:29
Lokalizacja: małopolsk
Pochwały: 2
Motocykl: SATAN-LUCYFER 954RR
Rok produkcji: 0

Post » 18 czerwca 2010, 12:27

No to dużo szczęścia mieli!! Salmopol z nowym asfaltem to piękna zabawa też tam często latam, ale trzeba uważać!! Kumpel w tamtym roku miał tam wypadek bardzo podobny do tego co opisał Tytus i rehabilituje się po nim do dzisiaj tak , że Panowie ostrożnie z manetą na tym odcinku, bo co roku jest tam masa zdarzeń z udziałem jednośladów!! Szybkiego powrotu do zdrowia dla motocyklistów!!

Awatar użytkownika
 
Posty: 686
Rejestracja: 10 stycznia 2008, 18:23
Lokalizacja: Rzeszów
Pochwały: 6
Motocykl: 1000 RR HRC
Rok produkcji: 2007

Post » 18 czerwca 2010, 13:06

Nieciekawie ale dobrze ze zyja. Pewnie którys z nich chcial przyciąć zakręt a drugi szedł po zewnętrznej....

 
Posty: 567
Rejestracja: 05 marca 2008, 01:29
Lokalizacja: małopolsk
Pochwały: 2
Motocykl: SATAN-LUCYFER 954RR
Rok produkcji: 0

Post » 18 czerwca 2010, 13:09

Czytać!!
Tytus pisze:(pewnie dlatego ze tam nie mogla byc duza predkosc - prosta miedzy patelniami byla ok 100m a polowie doszlo czolowki)

Awatar użytkownika
 
Posty: 686
Rejestracja: 10 stycznia 2008, 18:23
Lokalizacja: Rzeszów
Pochwały: 6
Motocykl: 1000 RR HRC
Rok produkcji: 2007

Post » 18 czerwca 2010, 13:49

Patrzac po fotkach mi to wyglada ze gleba nastapila przy wejsciu/wyjsciu w zakręt

 
Posty: 491
Rejestracja: 20 lutego 2010, 20:54
Lokalizacja: NKE
Motocykl: cebra929rr i crf250r
Rok produkcji: 2001

Post » 18 czerwca 2010, 14:06

Całe szczęście prędkość nie za duża była bo mogło skończyć się to tragicznie.

Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Rejestracja: 02 stycznia 2008, 12:10
Lokalizacja: Katowice
Motocykl: CBR 1000 rr SC-59
Rok produkcji: 2008

Post » 18 czerwca 2010, 14:11

Tytus a miałem wczoraj gonic za wami do Wisły. dobrze że chłopakom nic się nie stało w przeciwieństwie do sprzętów

Awatar użytkownika
 
Posty: 1896
Rejestracja: 19 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 10
Motocykl: CBR1000RR SC59 REPSOL C-ABS
Rok produkcji: 2009
Samochód: TYPE-R

Post » 18 czerwca 2010, 14:19

lipa27 pisze:tytus napisz kto zawinil bo ty dobrze wiesz ktory zjechal na sasiedni pas

podobno gosc na R1 chcial wyprzedzic na tej prostej kilka moto bo jechal chyba 4 lub 5... wyjechal na przecilwlegly pas a pod gorke starsznie slonce razilo (zachodzilo slonce) i nic nie bylo widac... moze myslal ze tam nikt nie jedzie :/ nie wiem dokladnie ale kumpel z gsxra dostal szczala w prawa strone chlodnicy zjezdzajac w dol czyli r1 musiala byc po jego prawej :o

na szczescie chopaki maja ubezpieczenia, rany sie zagoja szybko wiec nie jest zle i nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, stalo sie a czasu juz sie nie wroci...

Awatar użytkownika
 
Posty: 143
Rejestracja: 20 października 2009, 09:02
Lokalizacja: zewsząd
Pochwały: 1
Motocykl: Sandały Ojca Gaudentego
Rok produkcji: 0

Post » 18 czerwca 2010, 14:38

dokładnie, tylko cholernie szkoda tego który jechał poprawnie :|

Awatar użytkownika
 
Posty: 549
Rejestracja: 19 marca 2009, 22:10
Lokalizacja: Lublin /
Pochwały: 6
Motocykl: była sc50, jest sc57b
Rok produkcji: 2007

Post » 18 czerwca 2010, 14:44

Mike RR pisze:... dobrze że chłopakom nic się nie stało w przeciwieństwie do sprzętów


Jak to się nie stało: "Koles z R1 chyba zlamana noga , cos z palcami u reki i miesnie kregoslupa naciagniete z tego co mi wiadomo bo nie znalem osobiscie. Kumpel z gsxra, zlamanie otwarte lewej reki, wstrzasnienie glowy - nic nie pamieta, wczoraj mial 3 godzinna operacje w Cieszynie - wstawili blache i srube w reke... "

Najważniejsze że z czasem dojdą do siebie.

Dwa dni temu kumpel na torze zaliczył na wyjściu Highside-a wystrrzeliło go prawie 3 metry w górę. W powietrzu zrobił salto i spadł centralnie na głowę aż pękł kask. Trochę poobijany ale nic złamanego. Niestety miał wewnętrzne krwawienie w tylnym móżdżku. Z wypadku prawie nic nie pamięta. Za kilka dni będzie wiadomo czy wszystko będzie z nim ok. Na razie leży w szpitalu na obserwacji.

Ostanie 2 tygodnie to jakaś masakra w lublinie. Na ulicach tyle wymuszeń było że w ostatnia niedzielę 4 znajomych miało wypadki. Nie wiem co się normalnie dzieje.

Awatar użytkownika
 
Posty: 882
Rejestracja: 04 marca 2010, 00:37
Lokalizacja: Małopolsk
Pochwały: 8
Motocykl: Honda FireBlade 929RR
Rok produkcji: 2001

Post » 18 czerwca 2010, 15:03

W wypadku zawsze jest ktoś winny i ktoś co jest nie winny - nie roztrząsajmy tego kto był tym winnym, najważniejsze, że chłopaki żyją
...Hamuj Fantazje, Rozwijaj Wyobraźnie...

Następna

Wróć do Ku przestrodze, wypadki, oszuści

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości