lubuskie w żałobie

oto niestety kolejny przykry dla nas i rodziny motocyklisty incydent, a to dopiero kwiecień, nie wiem czyja wina i nie mam zamiaru tego dochodzić, nie ma go i nie ma hondy ,jak się nie myle to 954:/ http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... /130419493