FORUM.FIREBLADE.PL

Montuje gniazdo zapalniczki, ale nie chce żeby było podłączone na stałe. Raz już tak zrobiłem, podłączyłem GPS, i zapomniałem odłączyć po zgaszeniu moto. Efekt był taki, że na zlot nie dojechałem, a byłem 60km od domu. Dlatego muszę znaleźć sposób, żeby się wpiąć w instalację, w miejscu gdzie napięcie pojawi się po odpaleniu moto i na zgaszonym silniku nie będzie brało napięcia z aku. Do wykorzystania mam też automatyczny włącznik świateł, który podłącza się pod kontrolkę ładowania, ale może bez tego da się znaleźć jakiś dodatkowy kabel od regulatora. Ktoś może zna się trochę na instalacji??

ja mam podpiete gniazdo do postojowki jak wlaczam moto to wtedy dopiero pobiera prad

W sc33 z 98-99 polecam brązowy z kostki podłączonej bezposrednio do zegarów. Jest to podswietlenie zegarow i włącza sie zawsze po przekręceniu kluczyka niezaleznie od swiateł itp..., mam podlaczony pod niego wyswietlacz biegow i jest idealnie. Nawigacja nie wcina duzo pradu, wiec seryjny bezpiecznik powinien dac rade.

większy pobór prądu to nie tylko większy bezpiecznik ale także przede wszystkim większy prąd będzie płynął przez przewody - a to może skutkować ich przepaleniem. Nie polecam wsadzania większych bezpieczników

Myślę że przekaźnik podłączony pod postojówki zda egzamin. Nie trzeba zmieniać kabli ani bezpieczników...

Dołączam się do pytania odnośnie Automatycznego włącznika świateł, również mam dylemat pod co go podpiąć (zasilanie). Włącznik należy podłączyć pod kontrolkę ładowania, dzięki czemu będzie uruchamiał światła w pojeździe dopiero po wykryciu ładowania, czyli odpaleniu silnika, gdy silnik gaśnie, światłą się wyłączają. W motocyklu niestety nie ma kontrolki ładowania, więc prawdopodobnie trzeba wpiąć się w któryś z kabli regulatora, który daje napięcie dopiero po odpaleniu maszyny, jednakże Automatyczny włącznik zadziała dopiero wtedy, gdy dostanie napięcie powyżej 12V.

Najlepiej podpiąć się pod światło STOP, wtedy pobiera tylko czasem prąd Tak poważnie to ja podpiąłem się pod tylną lampę-- światło pozycyjne, trzeba jeździć na światłach także w czasie jazdy jest prąd, a jak moto gasze to wraz ze światłami , i nie pobiera prądu

Ja proponuje znaleźć + po stacyjce i tam się podpiąć. Szukasz kostki od stacyjki, nie rozpinasz jej. Bierzesz żarówkę 12V z kablami jeden na masę a drugi wtykasz z tyłu kostki i szukasz kabelka gdzie po przekręceniu stacyjki pojawi się prąd czyli zapali się nasza żaróweczka. Wpinasz się w ten kabelek, najlepiej dodatkowo założyć bezpiecznik i po robocie. Po przekręceniu stacyjki masz prąd w gnieździe zapalniczki.

no właśnie nie chce mieć po zapłonie, tylko przy zapalaniu świateł albo po zapaleniu moto... w tym największy problem. Kompromis to podpiąć pod postojówki, boo światłach zawsze pamiętam

Ale zapominasz wyjąć kluczyka i zostawiasz w stacyjce na zapłonie bo nie rozumiem??
To co Ci doradziłem będzie działało jak będzie kluczyk w stacyjce przekręcony a jak go wyjmiesz gasząc moto napięcie na gnieździe zapalniczki zniknie i nie będzie poboru prądu.
Czyli przekręcając kluczyk na on będzie napięcie a na off nie będzie i wg mnie to najlepsze rozwiązanie.

Nie, ale dążę do tego, żeby przy rozruchu było jak najmniej odbiorników prądu, bo jak wiadomo największy pobór ma rozrusznik.

umnie postojowki wlaczaja sie po przkreceniu kluczyka a swiatla po odpaleniu moto