Siemanko,
na 99% czujnik jest rezystancyjny, czyli wraz z zmiana temperatury zmienia się liniowo rezystancja czujnika. Koledzy mają rację, jeśli podłączysz inny wskaźnik (który defakto jest miernikiem rezystancji) to nie będzie on prawidłowo pokazywał, jednakże może tak być że czujniki samochodowe/motocyklowe mają podobną charakterystykę (co byłoby całkiem logiczne) wtedy będzie GIT.
Wg mnie masz następujące wyjścia:
1. Kupujesz taki lub inny wskaźnik temp. i może podkreślam MOŻE będzie dobrze wskazywać, sprawdzamy w prosty sposób grzejemy sobie wodę w garnuszku i tam męczymy nasz układ czujnik+miernik (zasilany 12V) z jakimś termometrem wzorcowym i porównujemy wskazania.
2. Kupujesz cały zestaw wskaźnik + czujnik - najprostsze
3. Kupić jakiś taniawy wskaźnik temperatury (może być nawet oleju) z jakiegoś chaszpla np:
http://allegro.pl/item825670939_wskazni ... atury.html
i go sobie wywzorcować metodą analogową tzn.: znów grzejemy nasz czujnik wraz z termometrem wzorcowym i robimy sobie nową skale na tabliczce. Jednakże może tak być że bedzię pracował w innym zakresie i wskazówka mimo grzania nam się nie poruszy no i zonk
, gdy będzie zbyt czuła można pokusić się o dołączenie jakiegoś rezystorka w szereg... pomysł może szalony ale w moim FZR podłączyłem miernk oleju z nie wiem czego (VDO) i działało
4. Najbardziej hardcorowa dorabiamy sobie układ na jakimś uprocku mierzący rezystancje i wyświetlający wynik na LCD (oczywiście odpowiednio przeliczony na temp) - znow konieczna procedura wzorcowania.
Sorry za trochę chaotyczna wypowiedź ale niedawno wróciłem z borwarka