Ja do swojej sam zrobiłem wydech
albo przerobiłem jak kto woli. W każdym razie kiedy ją kupiłem był w niej carbonowy wydech Devil'a, a raczej jego resztki. Poprzedni niezbyt rozgarnięty właściciel wyjął z puszki WSZYSTKO tak że zostało tylko to carbonowe poszycie na zewnątrz i jeszcze wyciął dziurę w puszce od strony wahacza. Tak żeby było głośniej. Wahacz cały czarny od spalin wychodzących bokiem, ręce opadają. Nic nie miałem do stracenia i tak w sumie "4 fun" stwierdziłem że spróbuję coś fajnego z tego sklecić a jeśli się nie uda to po prostu kupie następny wydech. Kupiłem nierdzewkę żaro i kwasoodporną grubości około 1mm i blachę perforowaną na wnętrza wydechu, znajomy z zakładu usług technicznych zwinął je na maszynie w rulony i pospawał na taką średnicę żeby wykończenia Devil'a pasowały. Resztę zrobiłem sam, opisując od zewnątrz wydech zkłada się z: blachy nierdzewki, waty wygłuszającej, carbonu, jeszcze raz waty wygłuszającej i rury z blachy perforowanej. Po bokach wykończenia z Devil'a, całość ponitowana, dźwięk na prawdę rewelacyjny, aż się tego nie spodziewałem. Fajny bas ładnie mruczy i jest odpowiednio głośny
nawet nie wygląda to jakoś tragicznie jak na samoróbkę, powiedziałbym nawet że lepiej niż seryjny bo jest krótszy, jedynie rura prowadząca od puszki w stronę exup'a jest strasznie sfatygowana, rozważam kupno ładniejszej jak się trafi. Dorwe się do moto to zamieszcze filmik jak chodzi z tym wydechem który wyszedł mnie łącznie jakieś 70zł + browar dla znajomego