Witam koledzy mam pewien problem może ktoś mi doradzi jak go rozwiązać.
Otóż dziś po zimie odkopałem mojego bladego odpalił bezproblemowo.Po jakimś czasie zauważyłem wyciek paliwa pod gaźnikiem od lewej strony<klamka sprzęgła> był tam wpięty przewód od olejarki scota,niestety spękała jego obudowa odpadła.To nie koniec problemów.
zatamowałem wyciek lecz teraz fajer nie odpala.Słychać przekaźnik pompę i syczenie powietrza od strony nożnego hebla i to wszystko rozrusznik nie kręci.Dodaję zdjęcie w załączniku.Skąd był wyciek.Wątpię,że uda mi się dokupić końcówkę z sitkiem aby oliwiarka działała lub też czym to zaślepić?
Proszę o Pomoc!