» 04 kwietnia 2017, 23:16
podchodzisz z tym jak pies do jeża, tyle czasu a ty nie wiesz czy masz krzywą tarczę czy leśne skrzaty przyszły i poprzestawiały dystanse. Weź chłopie jakiś kawał sztywnej prostej kartki, przyłóż do tarczy równolegle i obracaj kołem, będziesz widział czy kartka ładnie przylega równolegle czy coś innego się z nią dzieje. A to że jak prowadzisz moto a tarcza lekko dotyka klocków to nic nie znaczy i może tak być. Jak nie masz bicia podczas hamowania to się nie przejmuj no ale piszesz że masz więc to pewnie tarcza. I tak, mogła się pokrzywić sama, wystarczy że jest bardzo mocno rozgrzana i nagle się schłodzi np wodą(bardzo łatwo tak załatwić nowe tarcze nie tylko motocyklowe).