» 23 listopada 2015, 22:57
Witam. Jestem nowy na forum i potrzebuje szybkiej pomocy, wyjeżdżam po jutrze za granice i chciałbym żeby sprzęt juz stal gotowy i przygotowany na wiosnę. Problem polega na tym ze sciaglem bak i po złożeniu jest problem z odpaleniem, tj nie dostaje paliwa. Pamietam ze odlaczalem 4 węże. Spoko, jeden gruby z kranika do gaznikow, jeden cienki z kranika bodajrze do gaznikow ( za ten jestem pewny ze jest dobrze podłączony bo pamietam), jeden gruby z pod baku do przelewowy. I teoretycznie zostaje jeden wężyk i jedno podlaczenie cienkie do baku (nie do kranika) ale dzis mi się zucil jeszcze jeden wężyk w oczy i podejrzewam ze tez musi być gdzies wpiety, czy byłby ktos wstanie mi wytłumaczyć co to mogą być za węże i mógłby wrzucić foto ze swojego układu w sc33? Bede bardzo wdzięczny za szybka odpowiedz