Rozwiązałem problem, sorry wogóle zapomniałem napisać co było.
A więc tak, problem leżał w pompie, kupiłem zestaw naprawczy pompy i zabrałem się do jej regeneracji, czyszczenie itp.. z początku jak ją rozebrałem wydawało się wszystko ok
stare elementy pracowały według mnie ok , ale i tak stare uszczelki, tłoczek i sprężyna zrobiły wylot i założyłem nowe, i jednak pompa chodziła podobnie ale jednak jakaś różnica była, nie byłbym sobą jakbym olał sprawe i zaczołem ogarniać temat dlaczego itp... sprężyna w pompie osłabła oraz uszczelki trochę spuchły na 1 rzut oka nie zauważyłem tego, możecie mi wierzyć lub nie ale spuchły dosłownie minimalnie. po założeniu pompy i ponownym odpowietrzeniu układu Hamulce działają jak ŻYLETKI
P.S. Wielkie dzięki za wszelką informacje