Mam pytanie. Czy napinacz rozrządu od innej cbr 900 bedzie pasował do mojego moto? Sprawdzałem w katalogu i np npinacz do hondy cbr 900 1995 rózńi sie kodem od mojego do 1997 ale na zdjeciach wyglądaja podobnie. To samo ma się z rocznikiem 1999. Wymieniał ktoś już napinacz na taki z innego okresu produkcji. Kupił bym nowy ale szkoda mi 430 zł tym bardziej że w zimnie będę lakierował tem motor więc wymienił bym juz w nim odrazu rozrzad a na używanym napinaczu polatał bym do końca sezonu. Niech ktoś mi pomoże. Nie chce kupować napinacza który nie bedzie pasował a do mojego rocznika ciężko o używany.
A skąd taka pewność ? Ja ta sprężynke bo tą sprężynke dawałem do mojej 900rr z 98 i kolega do swojej 600f4 No chyba że masz ten manualny badziez założony
A czy w opisie produktu pisało gdzieś do jakich modeli czy tylko ogólnie cbr. Może i nie pasuje Tobie ale mi pasowała do f4 i 900rr A jak dalej nie wierzysz masz podane wymiary .
allferdas@wp.pl - info z strony larsona - Średnica wewnętrzna 16 mm, długość 36 mm. Wymiary oryginalnej z sc33: Średnica wewnętrzna 11.5mm, dlugość 20mm
Jakim prawem mogła ci spasować ? No chyba ze wbijaliście ją młotkiem
Sprawdź musi być do 900rr przecież kupowałem , Nie sprawdze dokładnie bo do internetu mam tylko gówniany telefon z którym ciężko poruszać się po forum a gdzie tam katalogi jakieś A jak nie to tylko zrób według opisu z filmu . Też daje radę jeśli nie jest nic uszkodzone tzn sprężyna jest cała
raczej napinacz śrubowy to lipa pomyśl o się dzieje jak napinacz jest na sztywno i się nie poddaje nie pracuje kupić sprężynę stary napinacz naciągnąć i powinno pomóc
W końcu miałem trochę wolnego czasu i zdemontowałem napinacz. Nie jestem mechanikiem ale jak dlamnie to jest w fatalnym stanie i to prawdopodobnie on jest przyczyna tego grzechotania/stukania w dolnym zakresie obrotów. Po pierwcze czpień który napina łańcuch ma luzy boczne jakieś 2/3 mm w każdą strone oraz jakieś 3/4 mm góra dół ponadto kiedy sie skręci napinacz śróbokrętem do końca i wyjmie śrubokręt napinacz nie odskakuje tylko pozostaje schowany, dopiero iedy sie w niego czymś puknie odskakuje. Nagrałem krótki film na którym widać o co mi chodzi. Chyba dobrze myślę że ten napinacz to szchrot i już nawet napinanie sprężyny mu nie pomoże. Czy to on właśnie mógł być winowajcą tych dziwnych dzwięków?