FORUM.FIREBLADE.PL

witam ... zauwazylem dziwne trzeszczenie w okolicy mocoania silnika do rany z prawej strony ( jak bujałem sie na moto) okazalo sie ze nie ma tulejki pomiedzy silnikiem a rama ..... ;/ podczas wykrecania sruby zerwała sie i została w silniku konkretnie przy głowicy w tym mocowaniu do podwieszania z ramy u góry) i mam pytanie
Jak ją wykręcic i co to za sruba z jakim skokiem gwintu
Czy mozna zastosowac innaa zwykła srube prosze o pomoc bo ciagle sie borykam z jakimis usterkami a teraz to... dodam ze mocowanie silniki było juz spawane ( to przy ramie ) tzn obspawywane raz jeszcze
Radzcie koledzy bo doprowadza mnie moj fajerek do szału ....

Ciekawe tam mody u ciebei były , no cóż widać miała ciekawą przygodę hania . Do rzeczy , udaj się do zakładu slusarskiego lub mecahnika i po nawierceniu śruby wykrętakime powinine ci ja wykręcić . Skos zwykły metryczny ale jaki dokładnie nie wiem . Twardość sprawdź sobie an drugiej śrubie ale na bank będzie to coś około 10,5 jak nie więcej .

Tak jak kolega wyżej napisał wykrętakiem.
Śrubę dobiorą ci w każdym dobrym sklepie z tym asortymentem.

Jak juz bedziesz mial odkrecone, to zaloz crashpady od Maxa - on dodaje sruby odpowiednie - bedziesz mial z glowy

Ten post został usunięty przez exodus 30 maja 2014, 09:43.
Powód: dubelek

Sruba z tego co wiem jest metryczna, ale drobnozwojna.